Apollon – Lech

TRUDNE WYZWANIE. Zespół Lecha Poznań po wygranym spotkaniu derbowym z Wartą (1:0) staje do walki o czwartą rundę kwalifikacji Ligi Europy. W poprzedniej rundzie podopieczni Dariusza Żurawia ograli na wyjeździe szwedzkie Hammarby (3:0) i pełni optymizmu polecieli na Cypr. Jednak Apollon u siebie, zresztą podobnie jak inne cypryjskie drużyny jest bardzo niebezpieczny. Czy Lech pokona kolejną przeszkodę w drodze po awans do fazy grupowej?

Apollon – już bardzo wiele czasu minęło od ostatniego tytułu mistrzowskiego tej drużyny w rodzimych rozgrywkach. Apollon wygrał ligę cypryjską w sezonie 2005/06! Jednak mimo tego wiele razy w ostatnich latach potrafił mocno namieszać w europejskich pucharach. Od kampanii 2013/14 (w której między innymi w fazie grupowej Ligi Europy zmierzyli się z Legią) do sezonu 2018/19 aż cztery razy potrafili przechodzić kwalifikacje i meldować się w fazie grupowej. Czy i tym razem im się powiedzie ta sztuka?

Lech – wygrana z Wartą (1:0) nie była z pewnością pokazem siły Lecha. Jednak ekipa Dariusza Żurawia mimo mocno przeciętnego meczu odniosła pierwsze ligowe zwycięstwo w tym sezonie. Natomiast w Europie Lech odniósł dwa przekonywające zwycięstwa w stosunku 3:0. Przed starciem na Cyprze szkoleniowiec Lecha powiedział: Wydaje się, że wyżej notowany jest zespół Apollonu, ale szanse moim zdaniem są równe. Może nie jedziemy w roli faworyta, ale jesteśmy w stanie przejść do kolejnej rundy. Największa siłą naszego rywala jest doświadczenie. To zespół złożony z wielu zagranicznych, ale bardzo doświadczonych zawodników. Na pewno będziemy musieli być w pełni skoncentrowani w defensywie i w ofensywie będziemy musieli nasze sytuacje wykorzystać z zimną krwią, bo na pewno nie będzie ich bardzo dużo.

Prognoza: to będzie bardzo trudne wyzwanie dla zespołu z Poznania. Apollon to mocno doświadczony i ograny na europejskiej arenie zespół. W obecny sezon ligowy również weszli w bardzo dobry sposób zdobywając 10 punktów w pierwszych czterech meczach (bilans bramkowy 11:2). Lech musi od samego początku być bardzo mocno skoncentrowany i nie pozwolić rywalom na zbyt wiele. W trzech z czterech starć tych drużyn w europejskich pucharach w tym sezonie pierwszy gol padał w późniejszej fazie spotkania. Tym razem również liczę, że w pierwszych dwóch kwadransach będzie więcej taktyki, niż otwartej gry. Proponowane typy na to spotkanie: 1. gol - 28+ (kurs 2,04).