Arsenal-Slavia P.
WIEDZĄ JAK BIĆ WYSPIARZY. Slavia Praga udaje się do Londynu, po trzeci z rzędu łup kosztem Wyspiarzy. W 1/16 finału prażanie pokonali Leicester (to trzecia drużyna Premier League), a w starciu o ćwierćfinał pobili nowego mistrza Szkocji –Rangersów. Dla Arsenalu to mecz o najwyższym priorytecie, The Gunners wypadli już z Pucharu Anglii, w Premier League zajmują dopiero 10-te miejsce i mają bardzo małe szanse, aby zająć miejsce dające gwarancję gry w europejskich pucharach. Kanonierzy przegrali dwa z trzech ostatnich meczów, oba na swoim boisku i muszą zdecydowanie podnieść poziom gry, jeżeli marzą o półfinale Ligi Europy.
Arsenal – kontuzjowani są David Luiz i Kieran Tierney. Do gry powinien być gotowy Bukayo Saka. Niepewny jest udział w tym meczu Emile’a Smitha Rowe’a, oraz Granita Xhaki. Arsenal został zdemolowany w sobotę przez Liverpool, a wynik 0:3 nie oddaje jak wielką przewagę w tym meczu mieli The Reds. Oto, co powiedział przed meczem ze Slavią zawodnik The Gunners Willian: „Wciąż jesteśmy daleko od finału, ale naszą ideą jest, aby posuwać się naprzód krok po kroku, mecz po meczu i wiemy jak trudny czeka nas test przeciwko Slavii. To zwarty zespół, z dużą jakością, musimy zagrać z wielką wiarą w siebie. Z pewnością mamy szansę i wierzymy, że zagramy w finale.” Kanonierzy fantastycznie spisywali się w fazie grupowej, wygrali wszystkie mecze i zdobyli w nich aż 20 goli. Ale w dwóch konfrontacjach fazy pucharowej stoczyli ciężkie boje, najpierw z Benfiką (1:1 i 3:2), a następnie z Olympiakosem (3:1 i 0:1).
Slavia P. – do gry powinien być gotowy Ibrahim Traore. Kontuzjowani są Ondrej Kolar i David Hovorka. W bramce prawdopodobnie stanie 18-letni Matyas Vagner. Prawdopodobnie zawieszony zostanie Ondrej Kudela. Nikomu do głowy nie może przyjść, aby lekceważyć Slavię, która w dwóch kolejnych rundach wyrzucała za burtę Ligi Europy kluby z Wysp – Leicester i Rangers, a w fazie grupowej potrafiła pokonać Niceę i Bayer Leverkusen. Oto wypowiedź menadżera Biało-Czerwonych, Jindricha Tripsovskiego: „Naszą przewagą jest fakt, że dobrze znamy piłkarzy grających w wielkich klubach, takich jak Arsenal. Problemem jest, że oni stosują rotacje w ich składzie. Bukayo Saka spisuje się naprawdę dobrze. Mają Pierre Emericka Aubameyanga i Martina Odegaarda, którzy są w dobrej formie. Arsenal zawsze miał szybkich, świetnie wyszkolonych technicznie piłkarzy.”
Prognoza – nie będę zdziwiony jeżeli Slavia zdobędzie trzeci wyspiarski skalp. Arsenal jest w kiepskiej formie, w weekend został zdeklasowany przez Liverpool, a w poprzedniej rundzie przegrał u siebie z Olympiakosem. Slavia z kolei podbiła zarówno stadion Leicester, gdzie wygrała 2:0, taki sam rezultat uzyskała w Glasgow mierząc się z Rangersami. Prażanie przegrali tylko 1 z 29 ostatnich spotkań, w różnych rozgrywkach. Arsenal z kolei wygrał tylko 4 z 9 ostatnich spotkań na Emirates Stadium i jest w ostatnich tygodniach zdecydowanie pod formą. Lanie sprawione przez Liverpool, oraz stawka meczu, mogą wpłynąć na nerwowość i brak pewności w szeregach gospodarzy, co powinni wykorzystać gracze Slavii, którzy wybiegną na Emirates Stadium z podniesionymi głowami po zwycięstwach wyjazdowych nad Leicester i Rangers. Mój typ – Slavia nie przegra (typ 02), kurs 2,5.
