Bayern M.-Eintracht F.

CZAS NA REWANŻ. 2-ego listopada Eintracht rozbił u siebie Bayern Monachium aż 5:1 i po tym meczu rezygnację złożył menadżer Bawarczyków Niko Kovacs. Nowym szkoleniowcem został dotychczasowy asystent Kovacsa, Hansi Flick i pod jego wodzą Bayern spisuje się znakomicie. W 16 meczach ligowych za rządów Flicka zespół z Monachium zdobył aż 50 goli, co jest nowym rekordem Bundesligi. Bayern jest teraz poza zasięgiem rywali – wygrał 7 meczów z rzędu, a w pięciu ostatnich spotkaniach nie stracił bramki, notując bilans goli – 14:0. Wydaje się, że Frankfurt czeka srogi rewanż, za listopadowe zwycięstwo nad mistrzami z Monachium.

Bayern Monachium – kontuzjowani są Coutinho i Tolisso. Niepewny jest udział w tym meczu Martineza, Sule i Thiago. Przed tygodniem Bayern wygrał 2:0 na stadionie Union Berlin i tym samym zachował 4-punktową przewagę nad Dortmundem. Bramkę numer 26 w tym sezonie ligowym zdobył Robert Lewandowski, wykorzystując rzut karny. Wygląda na to, że w ekipie z Monachium wszystko funkcjonuje jak w szwajcarskim zegarku, są znakomite wyniki, jest dobra atmosfera w zespole, a nowe kontrakty podpisali w ubiegłym tygodniu Manuel Neuer, Thomas Muller, Thiago Alcantara i Alphonso Davies.

 Eintracht – zawieszony jest Dominik Kohr. Kontuzjowany jest Paciencia. Niepewny jest udział w tym meczu Torro. Po 26 kolejkach Frankfurt zajmuje dopiero 13-te miejsce i notuje teraz serię czterech porażek ligowych z rzędu. Przed tygodniem Eintracht przegrał u siebie z Borussią M'Gladbach 1:3. Jednak warto podkreślić, że Frankfurt to jeden z czterech zespołów, który w tym sezonie zdołał pokonać wielki Bayern Monachium. Orły fatalnie spisują się w meczach wyjazdowych, to najgorszy zespół w Bundeslidze pod tym względem.

Prognoza – listopadowa klęska we Frankfurcie (1:5), powinna maksymalnie zmobilizować mistrzów z Monachium. Bayern wygrał 11 z 12 ostatnich meczów w Bundeslidze i wszystko wskazuje, że ponowie zwycięży w sobotni wieczór. Zespół ten pod wodzą Flicka strzela powyżej trzech goli na mecz. Robert Lewandowski w 26 meczach zdobył 26 goli, wyrównując rekord Gerda Mullera na tym etapie rozgrywek. Eintracht przegrał 10 razy z rzędu w Monachium i wszystko wskazuje, że w sobotę przegra tam po raz 11. Bayern Monachium jest niezwykle skuteczny w pierwszym kwadransie po przerwie, strzelił wtedy cztery z ośmiu ostatnich bramek zdobywanych w II połowie. W czterech z pięciu ostatnich meczów pomiędzy tymi klubami na stadionie w Monachium widniał wynik 1:0 dla Bayernu po pierwszej połowie. Moje typy: Bayern Monachium wygra obie połowy – kurs 2,04 /padnie gol pomiędzy 46-60 minutą spotkania, kurs 1,93.