Bilbao – Betis

BEZ KOMPROMISÓW. W tym sezonie w całej lidze hiszpańskiej są tylko dwa zespoły, które nie podzieliły się z rywalami punktami i właśnie one zmierzą się w poniedziałkowy wieczór. Bilbao w ośmiu meczach zanotowało trzy zwycięstwa oraz pięć porażek. Z kolei Betis wygrał 4 starcia i doznał 5 porażek. Również w ich rywalizacji na przestrzeni ostatnich sezonów padł tylko jeden remis w poprzednich czternastu meczach. W ostatnich dziewięciu bezpośrednich starciach pomiędzy tymi drużynami tylko jeden raz darzyło się, aby wygrał zespół gości.

Bilbao – cały czas Baskowie nie potrafią uzyskać stabilizacji swoich wyników. Dobre mecze i wygrane przeplatają porażkami. Nadal mocno kuleje ich gra w delegacjach, gdzie odnieśli tylko jedno zwycięstwo w pięciu meczach. Już w poprzednim sezonie mieli wiele problemów z punktowanie na wyjazdach, gdzie wygrali tylko 4 z 19 konfrontacji.

Betis – w dziewięciu meczach w tym sezonie Betis stracił już 17 bramek, co sprawia, że po dziewięciu rozegranych meczach w tym sezonie LaLiga jest najsłabiej broniącym zespołem. Wydawało się, że po dwóch wygranych na inaugurację sezonu z Alaves (1:0) i Valladolid (2:0) będą w stanie namieszać w czołówce. Nawet kolejne spotkanie to potwierdziło, mimo porażki z Realem Madryt (2:3) u siebie. Jednak później nastąpił trudny okres naznaczony wieloma porażkami.

Prognoza: Baskowie wygrali u siebie w lidze, czy też krajowym pucharze siedem kolejnych spotkań z Betisem! Betis przegrał 5 z 7 ostatnich spotkań ligowych, w tym 3 z 4 w delegacjach. Widać po tych statystykach, że Bilbao świetnie sobie radzi w domowych meczach z Betisem. Baskowie wygrali u siebie dodatkowo ostatnie dwa mecze z Levante (2:0) i Sevillą (2:1). Liczę, że i tym razem Bilbao grając u siebie po raz kolejny pokaże swoją siłę w potyczce z rywalem z Sewilli. Proponowane typy na to spotkanie: podwójna szansa 1-1 (kurs 1,79)/ zwycięstwo – Bilbao (kurs 2,18).