Czas
Kursy
1.01
1000

Brentford-Fulham

30.9.2020,
Autor zapowiedzi: Mirosław Dudek
pic

REWANŻ ZA FINAŁ PLAY OFF. Brendford kontra Fulham to starcie klubów, które 4-ego sierpnia zmierzyły się na Wembley w meczu o awans do Premier League. Wówczas górą był Fulham, który wygrał po dogrywce 2:1. Tak naprawdę, tamten mógł zacząć się właśnie od dogrywki, ponieważ przez 90 minut z boiska wiało nudą, a piłkarze sprawiali wrażenie sparaliżowanych wysokością stawki. Tym razem, stawka będzie dużo niższa i liczymy na dużo bardziej atrakcyjny mecz w derbach zachodniego Londynu.

Brendford – kontuzjowani są Rico Henry i Mathias Jensen. W meczu tym powinni wystąpić Charlie Goode, Mads Bech Sorensen, Shandon Baptiste i Marcus Forss. Pszczoły już zdobyły dwa skalpy w drodze do IV rundy EFL Cup, w poprzednich dwóch meczach pokonały Southampton oraz West Bromwich. Te zwycięstwami z pewnością dały wiele pewności siebie podopiecznym Thomasa Franka, nie ma wątpliwości, że zespół ten stać na awans do ćwierćfinału. Pszczoły ze zmiennym szczęściem grają w Championship, rozpoczęły od porażki w Birmingham, później pewnie pokonały Huddersfield, a w ostatni weekend zremisował na stadionie Millwall.

Fulham – prawdopodobnie Scott Parker da odpocząć swojemu najlepszemu snajperowi, Aleksanderowi Mitrovicovi. W tej sytuacji w ataku powinien pojawić się Aboubakar Kamara. Fulham nieźle losuje, może awansować do ćwierćfinału Pucharu Ligi, nie napotykając po drodze rywala z Premier League. Choć teraz przeszkoda jest bardzo trudna, Wieśniaki zmierzą się z Brendford, a to ich lokalny rywal, z którym toczył bój o awans do Premier League. Fulham fatalnie rozpoczął rozgrywki, od trzech porażek. Szczególnie boli fakt, że dwie z tych przegranych zostały poniesione w meczach przeciwko rywalom, którzy wydawałoby się byli w zasięgu The Cottagers. Właściciel klubu, Tony Khan nie panikuje i zapowiedział wzmocnienia, jeszcze w tym okienku transferowym.

Prognoza – prawdopodobnie w obu składach zobaczymy kilku piłkarzy z zaplecza, ale postawię tutaj na Brendford, który do tego spotkania przystąpi zmobilizowany, z chęcią wzięcia rewanżu za porażkę w finale play-off. Fulham ma teraz inne priorytety, należy skupić się maksymalnie na Premier League. Niedzielny mecz z Wolverhampton, jest dużo ważniejszy dla The Cottagers. Fulham stracił w trzech pierwszych meczach ligowych aż 10 goli i moim zdaniem Brendford też znajdzie sposób na defensywę gości. Dla Pszczół trafia się wyjątkowa okazja, aby po raz pierwszy w historii awansować do ćwierćfinału Pucharu Ligi. Mój typ – Brendford, ale w bezpieczniejszym wariancie, spotkanie bez remisu – kurs 1,65.


Brak wyników wyszukiwania.