Czas
Kursy
1.01
1000

Brighton-West Ham

14.5.2021,
Autor zapowiedzi: Mirosław Dudek
pic

BRAMKOWE REMISY. Brighton kontra West Ham, cztery ostatnie mecze pomiędzy tymi klubami zakończyły się podziałami punktów, ale zawsze to były mecze emocjonujące i zawsze padały w nich gole. W grudniu na London Stadium padł rezultat 2:2. Tym razem taki wynik z pewnością nie satysfakcjonowałby West Ham, który powinien powalczyć o zwycięstwo, jeżeli nie chce wypaść z TOP7. Problem w tym, że Młoty nigdy nie wygrały w Premier League meczu z Mewami. Brighton jest już bezpieczny, zajmuje 17-te miejsce, ale do 13-ego Crystal Palace traci tylko 4 punkty.

Brighton – do gry powinien być gotowy Adam Lallana. Niepewny jest udział w tym meczu Joela Veltmana i Davy Proppera. Zawieszeni są Lewis Dunk i Neal Maupay. Przed tygodniem Mewy świetnie spisywały się na Molineux Stadium, prowadziły 1:0 z Wolverhampton, ale w 53 z boiska wyleciał Dunk i Wilki zadały dwa ciosy, które przesądziły o porażce Brighton. Jednak poprzednia kolejka przyniosła też radosną wiadomość, przegrał Fulham, a to oznacza, że The Seagulls piąty sezon z rzędu zagrają w Premier League. Problemem Brighton w tym sezonie jest kiepska skuteczność, oraz słabe rezultaty na swoim Amex Stadium – tylko 3 zwycięstwa w 17 meczach. Jednak ostatnio jest w tym względzie dużo lepiej, Brighton wygrał 2 z 3 ostatnich meczów domowych i potrafił zachować czyste konto w trzech kolejnych spotkaniach u siebie.

West Ham – do gry powinni być gotowi Arthur Masuaku, Aaron Cresswell, Declan Rice i Manuel Lanzini. Trzy porażki w czterech ostatnich meczach przekreśliły nadzieje na grę w Lidze Mistrzów, tym niemniej to wciąż bardzo dobry sezon dla podopiecznych Davida Moyesa. West Ham traci teraz 6 punktów do czwartej Chelsea (ale ma 1 mecz mniej rozegrany), ale wciąż musi walczyć o miejsce gwarantujące grę w Lidze Europy, wszak nad ósmym Evertonem ma tylko 2 punkty przewagi. Kalendarz sprzyja Młotom, po spotkaniu z Brighton, grają jeszcze z West Bromwich i Southampton.

Prognoza – przed tygodniem Młoty przegrały u siebie z Evertonem i tym samym zgasły marzenia o grze w Lidze Mistrzów (choć matematycznie, jest to jeszcze możliwe). Tym niemniej West Ham wciąż musi walczyć, aby zachować miejsce dające grę w Lidze Europy. Brighton zajmuje miejsce tuż nad strefą spadkową, ale spadek mu nie grozi, a zdaniem ekspertów z taką grą Mewy śmiało mogą powalczyć o miejsce w górnej części tabeli w następnym sezonie. Cztery ostatnie mecze pomiędzy tymi klubami to były bramkowe remisy, tym razem minimalnie więcej szans na zwycięstwo daję Młotom, ale bezpieczniej jest tutaj postawić na bramki. Mój typ: obie drużyny strzelą gola – kurs 1,75.


Brak wyników wyszukiwania.