Czas
Kursy
1.01
1000

Cercle Brugge – Jagiellonia

13.03.2025 18:45,
Autor zapowiedzi:
pic

PRZYPIECZĘTOWAĆ historyczny awans do ćwierćfinału Ligi Konferencji Europy to główny cel jaki z pewnością przyświeca podopiecznym Adriana Siemieńca. W pierwszym meczu w Białymstoku mistrzowie Polski w efektownym stylu wygrali 3:0, więc wszystko jest tak naprawdę w ich rękach i nogach. Jagiellonia jest w ostatnich tygodniach w bardzo dobrej formie, ale trzeba również pamiętać, że już w niedzielę hitowe starcie z Lechem u siebie w lidze.

Cercle Brugge – dla Ferdinanda Feldhofera pierwszym mecz w Białymstoku był niezwykle gorzki: Dostaliśmy ciężką lekcję na międzynarodowym poziomie. Zrobiliśmy zbyt wiele błędów, czerwona kartka i ręka w polu karnym pozbawiły nas szans. Pierwsza połowa była wyrównana. Wszystko u nas działało tak, jak trzeba. Potem zmarnowaliśmy dobrą okazję, straciliśmy bramkę, nie wykorzystaliśmy kolejnej sytuacji. To niewyobrażalne, jak skuteczność potrafi zmienić wynik meczu.


Jagiellonia - w kontekście tego spotkania musimy być bardzo zbalansowani emocjonalnie i skupić się na zadaniu, które mamy do wykonania. Nie powinniśmy myśleć o tym, co się stało w Białymstoku, ani popadać w nadmierną pewność siebie, ani też odczuwać nieuzasadnionego strachu. Nie ma ku temu powodów - powiedział Adrian Siemieniec przed czwartkowym starciem. Ich mecz w Łodzi pokazał tylko jak okrzepli jako zespół wygrywając bardzo trudne wyjazdowe spotkanie 1:0.


Prognoza: Belgowie nie wygrali żadnego z ośmiu poprzednich spotkań we wszystkich rozgrywkach! To z pewnością bilans, który musi mocno niepokoić kibiców tego klubu. W sześciu z tym starć zanotowano gole z obu stron. Gospodarze nie mają w tym meczu nic do stracenia, tylko rzucić się do ataku od pierwszego gwiazdka. Z drugiej strony mamy Jagiellonię, która ma swój olbrzymi potencjał w ofensywie, który pokazuje praktycznie w każdym meczu. Mistrzowie Polski strzelali przynajmniej jednego gola w 15 z 16 wcześniejszych spotkań wyjazdowych we wszystkich rozgrywkach. Prognoza: obie drużyny strzelą gola – TAK (kurs 1,66).