Chelsea-Everton
MERSEYSIDE RAZY DWA. W niedzielę Chelsea po raz drugi z rzędu zagra przeciwko klubowi z Merseyside. W czwartek pokonała na Anfield Liverpool 1:0, a teraz podejmie Everton. The Toffees to bezpośredni sąsiedzi Chelsea w tabeli ligowej. Everton ma do The Blues tylko 1 punkt straty i mecz zaległy. Mecz na Stamford Bridge może mieć kluczowe znaczenie w kontekście wyścigu o TOP4. Przypomnijmy, że obecny szkoleniowiec The Toffees, Carlo Ancelotti zdobył z Chelsea mistrzostwo Premier League, oraz Puchar Anglii w sezonie 2009/10. Chelsea strzeliła wówczas 103 bramki w lidze.
Chelsea – odrodzona drużyna, pod wodzą Thomasa Tuchela wciąż jest niepokonana, w dziesięciu spotkaniach zaliczyła 7 zwycięstw i 3 remisy. Odkąd Tuchel objął rządy na Stamford Bridge, tylko Manchester City zgromadził więcej punktów w Premier League. Chelsea ma też bardzo dobrą pozycję wyjściową w walce o ćwierćfinał Ligi Mistrzów, po zwycięstwie 1:0 nad Atletico Madryt. Oto wypowiedź Thomasa Tuchela: „Świetnie, że notujemy taką passę, cieszymy się też, że przed nami kolejny ważny mecz, to nas tylko nakręca. Naturalne, jest że w takim klubie musisz walczyć o największe cele. Nie musimy o tym rozmawiać, bo to dla nas jest jasne.” Niemiecki menadżer może zostać pierwszym szkoleniowcem, który nie straci gola w pierwszych pięciu meczach domowych Premier League.
Everton – 3 wygrane z rzędu napędziły podopiecznych Carlo Ancelottiego. Everton marzy o grze w Lidze Mistrzów i jest to cel jak najbardziej realny. Everton pokonał w czwartek na wyjeździe West Bromwich 1:0. To było dziewiąte wyjazdowe zwycięstwo w tym sezonie, jeszcze jedna wygrana i będzie to rekord klubowy w erze Premier League. Po raz ostatni 10 wyjazdowych zwycięstw zanotowali jeszcze w starej First Division, w sezonie 1986/87, wtedy Everton sięgnął po tytuł. Ekipa ta nie przegrała żadnego z dziewięciu ostatnich spotkań wyjazdowych, co jest najlepszą tego typu serią od maja 1985 roku. W kapitalnej formie jest Richarlison, Brazylijczyk strzelał bramki w czterech meczach z rzędu. The Toffees notują serię trzech meczów bez straconego gola.
Prognoza – fascynująco zapowiada się starcie dwóch niebieskich ekip o miejsce w TOP4. Chelsea pod wodzą Thomasa Tuchela jeszcze nie przegrała meczu, a na Stamford Bridge nawet nie straciła bramki. Everton z kolei na wyjeździe jest niepokonany od 1-ego listopada i 29 z 46 punktów zdobył w delegacjach. Historia wzajemnych potyczek tych klubów na Stamford Bridge przemawia za gospodarzami, Everton nie wygrał tu meczu ligowego od listopada 1994 roku. Chelsea wygrała 4 z pięciu ostatnich meczów domowych przeciwko The Toffees, a rok temu padł wynik 4:0. Stawiam, że to będzie kolejny mecz z małą ilością goli. Chelsea w czterech ostatnich meczach na Stamford Bridge potrafiła zachować czyste konto, Everton nie stracił bramki w dwóch ostatnich spotkaniach wyjazdowych, a w ośmiu ostatnich meczach poza Goodison Park, tylko w starciu z Manchester United stracił więcej niż jedną bramkę. Mój typ: poniżej 2,5 gola – kurs 1,86.
