Dania-Belgia
10- MINUTOWY APLAUZ, planują fani reprezentacji Danii na Parken Stadium w Kopenhadze. To hołd dla Christiana Eriksena, który w narodowej drużynie grał z numerem 10. Trener Belgów również zapowiedział, że jego piłkarze oddadzą hołd Eriksenowi. Oto wypowiedź napastnika reprezentacji Danii, Yussufa Poulsena: „To nas wzmacnia jako zespół. Czujemy się jak w jednej wielkiej rodzinie. Mamy wspaniałego ducha w naszym zespole i wielkie poczucie jedności. Czujemy też 100% poparcia dla nas ze strony kibiców.” Duch jedności z pewnością jest wyjątkowy w ekipie Duńczyków, ale wydarzenia z ostatniej soboty, muszą odcisnąć piętno na ich postawie. Oczywiście, również dla piłkarzy belgijskich to był wstrząs, ale uważam, że jeden z faworytów EURO2020, już w czwartek zapewni sobie awans do fazy play-off.
Dania – selekcjoner Kasper Hjelmund ma do dyspozycji wszystkich piłkarzy, oczywiście z wyjątkiem Christiana Eriksena, w jego miejsce grać będzie prawdopodobnie pomocnik Brendford, Mathias Jensen. Szkoleniowiec Duńczyków musi podjąć decyzję, czy wystawić kapitana zespołu, Simona Kjaera, którego wspaniała postawa, była kluczowa w ratowaniu Eriksena, ale w meczu z Finlandią, musiał zejść z boiska po godzinie meczu. Na inaugurację Dania przegrała 0:1 z Finlandią, ale jak wiemy podopieczni Hjelmunda grali w szczególnej sytuacji i trudno było od nich wymagać pełnej koncentracji na wydarzeniach boiskowych. Na szczęście horror skończył się szczęśliwie i jutro Eriksen będzie ściskać kciuki za swoich kolegów, aczkolwiek wciąż przebywa w szpitalu, przechodząc szczegółowe badania. Przypomnijmy, że w meczu z Finami, Duńczycy nie wykorzystali rzutu karnego, Hojbjergowi nie udało się pokonać z 11 metrów Hradeckiego.
Belgia – do gry powinien być gotowy Kevin De Bruyne. Prawdopodobnie w tym turnieju nie zagra już Timothy Castagne, który doznał kontuzji głowy w meczu z Rosją. Wątpliwy jest także występ Jana Vertonghena. Do gry powinien być gotowy Axel Witsel. Na inaugurację Belgia pewnie pokonała Rosję 3:0, klasą dla siebie był zdobywca dwóch goli, Romelu Lukaku. Podopieczni Roberto Martineza od razu, po pierwszym meczu, wskoczyli na pierwsze miejsce w grupie i prawdopodobnie nie oddadzą już tej pozycji. To był 10-ty mecz bez porażki Belgów, z których Czerwone Diabły wygrały aż 8. W tych 10-ciu spotkaniach Belgia strzelała średnio 2,7 gola na mecz.
Prognoza – Dania walczy o przetrwanie w turnieju, aby zachować szansę na awans musi minimum zremisować z liderem rankingu FIFA, Belgią, oraz pokonać w ostatnim meczu grupowym Rosję. Dania rywalizowała z Belgią jesienią ubiegłego roku w Lidze Narodów i oba mecze zakończyły się zwycięstwami Czerwonych Diabłów – 2:0 i 4:2. Nie mam wątpliwości, że Duńczycy będą bardzo zmotywowani, aby postawić trudne warunki Belgom, ale też nikt nie będzie mieć do nich pretensji, jeżeli ulegną znakomitej ekipie prowadzonej przez Roberto Martineza. W tym meczu oczekuję dużej ilości bramek. W 7 z 8 ostatnich meczów pomiędzy tymi reprezentacjami padały wyniki powyżej 2,5 gola, a średnia bramek z ostatnich 15-tu takich spotkań, to 3,47. Kurs na powyżej 2,5 gola, jest bardzo zachęcający. Proponowane typy: zwycięstwo Belgii – kurs 2,08/powyżej 2,5 gola – kurs 2,3.
