Czas
Kursy
1.01
1000

Djokovic N. - Tsitsipas S.

12.6.2021,
Autor zapowiedzi: Mirosław Dudek
pic

STARCIE GENERACJI. Czy w niedzielne popołudnie na Roland Garros nastąpi zmiana warty w męskim tenisie? Przez przeszło dekadę, tenis w wydaniu panów był zdominowany przez Wielką Trójkę, Rogera Federera, Rafaela Nadala,k oraz Novaka Djokovica, łącznie, te trzy legendarne postacie tenisa zdobyły 58 tytułów wielkoszlemowych. W niedzielnym finale na Roland Garros, Novak Djokovic zagra po raz 29-ty w finale Wielkiego Szlema, jego rywalem będzie Stefanos Tsitsipas, tenisista nowej generacji, dla którego to będzie pierwszy występ w meczu o tytuł wielkoszlemowy. Serb to lider rankingu, który w piątek zdobył tenisowy Mount Everest, detronizując Rafaela Nadala. Czy młody Grek będzie w stanie postawić się liderowi rankingu ATP i dać czytelny sygnał, że czas Wielkiej Trójki dobiega końca?

Novak Djokovic – w maju ukończył 34 lata. Lider rankingu ATP, po raz pierwszy na szczycie męskiego tenisa znalazł się blisko 10 lat temu (lipiec 2011). Novak wygrał 83 turnieje, w tym 18 wielkoszlemowych. Djokovic to triumfator French Open z roku 2016. W piątek Serb po raz kolejny zapisał się w historii tenisa, tym razem jako jedyny zawodnik, który dwukrotnie ograł Rafaela Nadala na kortach Roland Garros. Piątkowy półfinał zakończył się rezultatem 3:6,6:3,7:6,6:2.  Mecz trwał 4 godziny i 10 minut. Pojedynek stał na niewiarygodnym poziomie, a wiele wymian zapierało dech w piersiach, Nole posłał w nim aż 50 kończących uderzeń! Prawdopodobnie to był najlepszy występ Serba na kortach ziemnych w całej jego bogatej karierze. Oto, co powiedział po tym meczu Novak Djokovic: „To zdecydowanie najlepszy mecz w jakim brałem udział na Roland Garros i pewnie jeden z trzech najlepszych jaki rozegrałem w całej mojej karierze. Sukces tym bardziej cenny, iż odniesiony nad rywalem, który dominował tutaj przez ostatnie 15 lat. Atmosfera była elektryczna. To jedna z tych nocy, które zapamiętujesz na całe życie. Byłem gotowy, zarówno od strony fizycznej, jak i mentalnej, miałem też plan taktyczny i byłem maksymalnie zmotywowany.”

Stefanos Tsitsipas – 22 letni Grek, obecnie klasyfikowany w rankingu ATP na 5 miejscu. Tsitsipas ma na koncie 7 tytułów, w tym roku zdobył 2, oba na kortach ziemnych. Jego najlepszy występ na kortach Roland Garros to ubiegłoroczny półfinał, przegrany po pięciosetowej batalii z Novakiem Djokovicem. Przed przyjazdem do Paryża, wygrał turniej w Lyonie i do meczu finałowego przystępuje z serią 10-ciu zwycięstw z rzędu. Po drodze do finału pokonał w ćwierćfinale rozstawionego z numerem 2 Daniila Medvedeva, a w półfinale okazał się lepszy od Alexandra Zvereva, którego ograł po 5-setowym pojedynku 6:3,6:3,4:6,4:6,6:3. Mecz miał dużo dramatycznych zwrotów akcji, był bardzo nerwowy, ale z pewnością nie stał na wysokim poziomie, a wygrywane punkty  bardzo często były efektem błędów jednego z rywali, przy czym te błędy następowały seryjnie. Stefanos został pierwszym Grekiem, który awansował do finały Wielkiego Szlema. Oto, co powiedział Stefanos Tsitsipas: „Myślę o moich korzeniach, pochodzę z przedmieść Aten. Moim marzeniem było zagrać tutaj, zagrać na wielkiej scenie French Open. To był bardzo nerwowy mecz, pełen przełomów. To najważniejsze zwycięstwo w mojej karierze.”

Prognoza – to będzie mecz numer 8 pomiędzy tymi tenisistami. W tej rywalizacji dość zdecydowanie prowadzi Djoković – 5:2. Trzykrotnie spotkali się na kortach ziemnych i wszystkie te pojedynki wygrał Serb. Ich jedyny mecz wielkoszlemowy, to pamiętny półfinał Roland Garros w ubiegłym roku, kiedy to Novak wygrał po pięciu setach 6:3,6:2,5:7,4:6,6:1. Ich ostatni pojedynek miał miejsce przed miesiącem podczas Masters w Rzymie, Serb wygrał 4:6,7:5,7:5. Myślę, że tym razem przewaga Djokovica będzie większa, Serb będzie bardzo naładowany pozytywnie po wielkim zwycięstwie nad Nadalem i dysponuje ogromnym doświadczeniem w tego typu meczach. Djokovic wygrał 6 z 7 ostatnich finałów wielkoszlemowych. Dla Tsitsipasa będzie to pierwszy mecz w finale Wielkiego Szlema i debiutancka trema z pewnością odegra tu swoją rolę.  Już półfinałowy mecz z Zverevem pokazał jak wielką rolę odgrywają nerwy w poczynaniach Greka. Patrząc na poziom gry, jaki obaj panowie zaprezentowali w piątkowych półfinałach, to każdy inny wynik, aniżeli pewne zwycięstwo Djokovica, będzie wielką niespodzianką. Mój typ: Djokovic z handicapem -4,5 gemów, kurs 1,75.


Brak wyników wyszukiwania.