Ferencvaros – Barcelona

SILNE REZERWY. Szkoleniowiec Barcelony już zapowiedział, że w tym najbliższym spotkaniu Ligi Mistrzów nie zagra kilku jego zawodników, w tym Lionel Messi, aby mogli odpocząć przed kolejnymi ważnymi meczami ligowymi. Podobny manewr holenderski szkoleniowiec zastosował w ostatnim meczu z Dynamem Kijowem, w którym jego podopieczni pewnie wygrali 4:0 prezentując się bardzo dobrze. Z kolei ekipa z Węgier mocno zaskoczyła w ostatnim swoim starciu z Juventusem przegrywając tylko 1:2 po golu w doliczonym czasie gry.

Ferencvaros - Serhij Rebrow i jego podopieczni nadal mają o co walczyć. W czterech meczach podobnie jak Dynamo Kijów sięgnęli po jeden punkt. Bardzo prawdopodobne, że bezpośrednie starcie tych drużyn w ostatniej kolejce zadecyduje o grze w Lidze Europy. Szkoleniowiec Ferencvarosu przed starciem z Barceloną stwierdził: W Kijowie Barca zagrała niemal rezerwami, a i tak była silna. W jej zespole panuje rywalizacja, nieważne, kto gra, zawsze jest to dobry przeciwnik. Interesujący nie jest remis czy wygrana, tylko rywalizacja. Nasz mecz z Juventusem pozwolił nam rozwinąć różne opcje w grze, co może dodać nam pewności siebie.

Barcelona – wygrana w lidze nad Osasuną (4:0) była bardzo potrzebna ekipie z Katalonii. Nie tylko rozmiar zwycięstwa może cieszyć kibiców tej drużyny, ale także styl. Barcelona ma już pewny awans, ale jak twierdzi trener Ronald Koeman ich celem jest wygrywanie i pierwsze miejsce w grupie: Najważniejszy jest awans, co już sobie zapewniliśmy. Nasza mentalność musi jednak skupiać się na wygrywaniu wszystkich meczów. W Barcelonie trzeba grać dobrze i wygrywać. Chcemy zająć pierwsze miejsce w grupie. Mamy trzy punkty przewagi nad Juventusem i przed nami dwa mecze. Gerard Pique, Ansu Fati, Sergi Roberto, Samuel Umtiti, Marc-Andre Ter Stegen oraz Philippe Coutinho oraz Lionel Messi nie zagrają w tym najbliższym spotkaniu.

Prognoza: co ciekawe Barcelona wygrała 8 z 9 spotkań w Lidze Mistrzów grając bez Lionela Messiego. Ferencvaros w każdym z czterech spotkań w tej grupie Ligi Mistrzów potrafił strzelić bramkę, co z pewnością zasługuje na pochwałę, gdyż ich rywalami był dwukrotnie Juventus (1:4, 1:2) i Barcelona (1:5). Średnia bramek, które padają w ich meczach to aż 4,5 gola na mecz. W przypadku Barcelony wynik ten jest również imponujący – 3,8. Mimo wielu roszad w składzie Barca nadal będzie zdecydowanym faworytem, ale liczę, że gospodarze podtrzymają swoją serię ze strzeloną bramką. Proponowane typy na to spotkanie: obie drużyny strzelą gola - TAK (kurs 1,63).