Francja – Holandia

STARCIE GIGANTÓW. Potyczka Francji z Holandią, gdzie by się nie odbywała jest wilkiem wydarzeniem. Francja to obecni wicemistrzowie świata, a Holandia to reprezentacja, która po słabszym okresie wraca do światowej czołówki. Na ostatnim Mundialu ekipa popularnych „Pomarańczowych” doszła do ćwierćfinału, gdzie po rzutach karnych odpadła z późniejszym triumfatorem tego turnieju, czyli Argentyną. Co ciekawe Francja wygrała pięć z ostatnich sześciu spotkań między tymi dwoma reprezentacjami, ale ostatni triumf padł łupem kadry „Pomarańczowych”. Jak będzie tym razem?

Francja – bardzo często w reprezentacji Francji musi się coś dziać i tym razem jest podobnie. Selekcjoner Didier Deschamps, który prowadzi ten zespół od 2012 roku przed rozpoczęciem kolejnego cyklu poinformował o nominowaniu nowego kapitana. Został nim Kylian Mbappe, o którym szkoleniowiec powiedział: Kylian spełnia wszystkie wymagania, aby wziąć na siebie tę odpowiedzialność. Zarówno na boisku, jak i w drużynie, będąc jej kluczowym elementem. On przeszedł przez kilka bardzo skomplikowanych okresów. A w jednym z ostatnich, przed Mistrzostwami Świata, kwestionowano nawet jego obecność. Ale zawsze był ważnym zawodnikiem, nawet jeśli miał mniej przyjemne okresy w klubie. Podobno wiele rozczarowanie jest po stronie gracza Atletico, Antoine'a Griezmanna, który oczekiwał tej opaski, a obecnie ponoć rozważa nawet zakończenie reprezentacyjnej kariery. Naprawdę ego niektórych piłkarzy nie mieści się w żadnych granicach.

Holandia – ponownie rządy w reprezentacji Holandii przejął Ronald Koeman, który powraca do pracy z reprezentacją narodową po trzech latach. W swojej pierwszej kadencji selekcjoner ten wygrał 11 z 20 spotkań. Zespół ten przystępuje do kwalifikacji mistrzostw Europy w bardzo dobrej dyspozycji, gdyż pod wodzą Luisa van Gaala Holandia nie przegrała żadnego meczu w regulaminowym czasie gry! W tym czasie odnieśli 14 wygranych i zanotowali 6 remisów.

Prognoza: jak wspomniałem na wstępie Francja wygrała pięć z ostatnich sześciu spotkań między tymi dwoma reprezentacjami, ale ostatnich ich meczach zakończył się wygraną Holandii. Holandia przystępuje do tego starcia z nowym selekcjoner (Ronald Koeman), ale czas pracy byłego już szkoleniowca Luisa van Gaala był bardzo owocny, bo jak inaczej nazwać 14 wygranych i 6 remisów, czyli brak jakiekolwiek porażki w regulaminowym czasie gry w tym okresie! Obie drużyny zdobyły gola w pięć z ostatnich siedmiu meczów reprezentacji Francji. Dodatkowo w tych pięciu wspomnianych meczach padało powyżej 2,5 gola. Holandia pod wodzą Luisa van Gaala grała bardzo pragmatycznie, a z Ronaldem Koemanem na ławce będzie to jednak całkiem inny zespół. Spodziewam się, że z nowym selekcjonerem zespół ten będzie przede wszystkim grał bardziej otwartą piłkę. Proponowane typy: gol w obu połowach – TAK (kurs 1,85)/ powyżej 2,5 gola (kurs 2,02).