Fulham - Aston V.

PIERWSZE PUNKTY DLA WIEŚNIAKÓW?  Przyjazd Aston Villi to dobre lekarstwo, na ostatnie dolegliwości Fulham. The Villans są regularnie ogrywani na Craven Cottage, przegrali tu pięć razy z rzędu, po raz ostatni uniknęli porażki na tym stadionie w sierpniu 2011 roku, remisując 0:0. W czterech ostatnich spotkaniach pomiędzy tymi klubami na poziomie Premier League, Aston Villa zdobyła tylko 1 punkt. Czy Fulham zdobędzie pierwsze punkty w tym sezonie?

Fulham – Scott Parker ma do dyspozycji wszystkich graczy. Szansę debiutu mogą dostać Ola Aina i Antonee Robinson. 2 mecze, dwie porażki i aż 7 straconych bramek. Rekord straconych goli po trzech kolejkach należy do West Bromwich, który w tym sezonie dał sobie wbić już 11 bramek. Taki start nie wróży dobrze The Cottagers na ten sezon. Fulham czeka znowu uporczywa walka o utrzymanie. Niewątpliwie główną słabością tego zespołu jest gra w defensywie. Wieśniaki są bezkompromisowe, żadne z 21 ostatnich spotkań w Premier League z ich udziałem nie zakończyło się remisem, Fulham wygrał tylko 5 z nich i stracił w tym czasie aż 45 goli.

Aston Villa – szansę debiutu może dostać Bertrand Traore. Kontuzjowany jest Bjorn Engels. Zespół ten jest niepokonany w lidze od pięciu spotkań, wliczając w to końcówkę poprzedniego sezonu, to najlepsza tego typu seria od października 2011 roku. W pierwszym meczu Aston Villa pokonała Sheffield Utd 1:0, a teraz może po raz trzeci w swojej historii rozpocząć sezon w Premier League od dwóch zwycięstw, wcześniej taka sztuka udała się The Villans w latach 1995 i 1999. Podopieczni Deana Smitha to specjaliści od stałych fragmentów gry, w taki sposób zdobyli 7 z 9 ostatnich bramek ligowych (4 po rzutach rożnych i 3 po rzutach wolnych).

Prognoza – koszmarny początek sezonu dla Fulham, dwa przegrane mecze i 7 straconych goli. Przyjazd Aston Villi z pewnością postrzegany jest na Craven Cottage, jako okazja, do odniesienia pierwszego zwycięstwa po powrocie do Premier League. Jednak nie będzie o to łatwo, wszak The Villans są niepokonani w lidze od pięciu spotkań. W tej sytuacji trudno wskazać faworyta tego meczu. Postawię tutaj na bramki. Jak już zaznaczyłem Fulham stracił aż 45 goli w ostatnich 21 spotkaniach Premier League i 7 w dwóch meczach tego sezonu. Z kolei Aston Villa nie potrafiła zachować czystego konta w żadnych z ostatnich 26 meczów wyjazdowych Premier League. Proponowane typy: obie drużyny strzelą gola – kurs 1,75/powyżej 2,5 gola – kurs 2,06.