Fulham-Cardiff C.
BARAŻOWE EKIPY. Fulham wygrał 3 mecze z rzędu, rozpoczął fantastyczny finisz, ale chyba nie ma już szans na bezpośredni awans. Cardiff z kolei jest na szóstym miejscu i musi bronić tej pozycji, aby zagrać w barażach. Teraz The Bluebirds mają tylko jeden punkt przewagi nad inną ekipą z Walii – Swansea. Byłoby znaczniej lepiej, ale Cardiff sensacyjnie przegrał we wtorek z Blackburn 2:3 i tym samym sprawił, że walka o strefę barażową jest zupełnie otwarta.
Fulham – wygrał trzy ostatnie mecze, pokonując kolejno Q.P.R. 2:1, oraz po 1:0 Birmingham i Nottingham. To najlepsza seria Wieśniaków, od listopada, kiedy to Fulham wygrał cztery kolejne spotkania. Szkoda, że po wznowieniu rozgrywek The Cottagers przegrali dwa mecze z rzędu i wtedy prawdopodobnie stracili szanse na bezpośredni awans. Po zawieszeniu do gry powraca Aleksandar Mitrovic. Jednak, co ciekawe, bez serbskiego snajpera, zespół ten rozegrał w tym sezonie 6 meczów, notując w nich 5 zwycięstw i 1 remis. Niepewny jest udział w tym meczu Toma Cairneya. Kontuzjowani są Aboubakar Kamara i Terence Kongolo.
Cardiff – notuje teraz serię trzech wyjazdowych zwycięstw z rzędu, 2:0 z Barnsley, 3:1 z Preston, oraz 1:0 z Bristol City. To najlepsza wyjazdowa seria The Bluebirds od lutego 2013 roku. Jak wspomniałem powyżej, Cardiff miał znakomitą serię sześciu spotkań bez porażki, jednak we wtorek doznał szokującej wpadki u siebie z Blackburn 2:3, choć dwukrotnie w tamtym meczu wychodził na prowadzenie. Do gry powinni być gotowi Robert Glatzel i Lee Tomlin. Kontuzjowani są Greg Cunningham, oraz Isaac Vassell.
Prognoza – Fulham przegrał tylko 1 z dziewięciu ostatnich meczów ligowych przeciwko Cardiff, najczęściej w tym czasie padał remis, pięciokrotnie. Cardiff nie wygrał na Craven Cottage od września 2013 roku, w pięciu ostatnich spotkaniach pomiędzy tymi klubami na tym obiekcie trzy razy padał remis, dwukrotnie górą byli gospodarze. Fulham jest uzbrojony w serię trzech zwycięstw z rzędu, Cardiff też ma czym straszyć, wygrał 3 kolejne mecze wyjazdowe. To będzie bardzo zacięte spotkanie, gdzie podział punktów wydaje się całkiem prawdopodobnym rezultatem. W tym meczu postawię na bramki. Kiedy spotykają się te dwa zespoły możemy oczekiwać goli, w dziewięciu z dziesięciu ostatnich spotkań pomiędzy tymi klubami, obie drużyny strzelały gola. Mój typ: obie drużyny strzelą gola – kurs 1,9.
