Górnik – Raków

O PRYMAT W GRUPIE SPADKOWEJ. Zarówno Górnik, jak i Raków to zespoły, który w miarę szybko zapewniły sobie utrzymanie, ale z drugiej strony nie dały radę wskoczyć do czołowej „ósemki” po podziale ligi. Raków na trzy mecze przed zakończeniem rozgrywek przewodzi grupie spadkowej mając trzy punkty przewagi nad Górnikiem. W rundzie zasadniczej zawsze triumfowali gospodarze. Jak będzie w piątkowy wieczór?

Górnik – ekipa Marcina Brosza przystąpi do tego spotkania po dwóch kolejnych porażkach. Po serii siedmiu spotkań bez porażki przyszły dwa gorsze wyniki. Górnik w tym sezonie zdobył u siebie po 74% wszystkich zdobytych punktów oraz 71% strzelonych bramek. Paweł Bochniewicz, który na środku obrony notuje bardzo dobry sezon powiedział przed spotkaniem z Rakowem: Na pewno chcemy zakończyć rozgrywki na możliwie jak najwyższym miejscu. Staramy się wygrać każdy kolejny mecz. Poza tym chcemy dać kibicom powody do radości.

Raków – podobnie jak Górnik również Raków po serii spotkań bez porażki zanotował wpadkę. Twierdza w Bełchatowie padła po jedenastu spotkaniach bez wpadki. Obecna kampania ligowa jest dla beniaminka z Częstochowy bardzo udana. Niewiele zabrakło, aby podopieczni Marka Papszuna rywalizowali w grupie mistrzowskiej. Ekipa Rakowa nadal przewodzi całej lidze pod względem strzelonych bramek po stałych fragmentach gry – 21.

Prognoza: jak wspomniałem na wstępie stawką tego spotkania będzie prowadzenie w grupie spadkowej. Górnik w meczach u siebie strzela średnio 1,88 bramki na mecz. Z kolei Raków w delegacjach zdobywa 1,13 gola na mecz. W domowych meczach Górnik strzelił w ostatnim kwadransie 9 z 21 goli zdobytych w drugiej połowie (trzeci wynik w lidze). Natomiast Raków w tym samym czasie w delegacjach strzelił 8 bramek, ale również stracił 11 goli (trzeci najsłabszy wynik w lidze). Proponowane typy na to spotkanie: padnie gol 76+ (kurs 1,99).