Czas
Kursy
1.01
1000

Korona – Arka

2.7.2020,
Autor zapowiedzi:
pic

POGRĄŻENI. Już praktycznie tylko wielki cud mógłby sprawić, aby Korona lub Arka zachowały byt w Ekstraklasie. Arka traci osiem punktów do bezpiecznej strefy, a Korona aż jedenaście i to tylko na cztery kolejki przed zakończeniem sezonu. Nie pomogły zmiany szkoleniowców w obu zespołach (Maciej Bartoszek i Ireneusz Mamrot), ale pocieszający jest fakt, że zarówno w Koronie i Arce mają oni pracować w przyszłej ligowej kampanii. Co ciekawe w starciach tych drużyn rozgrywanych w Kielcach nigdy nie padł remis (6 zwycięstw Korony i 4 Arki). Jak będzie tym razem?

Korona – cztery kolejne porażki już praktycznie przekreśliły szansę zespołu z Kielc na utrzymanie. Korona strzeliła w tym sezonie tylko 24 bramki z czego tylko 11 na własnym stadionie. Maciej Bartoszek jak sam mówi w niedługi czasie powinien podpisać nową umowę z klubem z Kielc, co wydaje się bardzo dobrym rozwiązaniem dla całego klubu. Od pewnego czasu się zacięliśmy, ale nie ma sensu już patrzeć na te spotkania. Liczy się tylko to, co jest przed nami. Trzeba zrobić wszystko, żeby tę złą passę przełamać i zacząć punktować. Wierzę w to i będę tego wymagał od zawodników, żebyśmy do ostatniego meczu walczyli o honor, o klub i pokazali, że zasługujemy na grę w ekstraklasie – powiedział szkoleniowiec zespołu z Kielc. Nadal za czerwoną kartkę będzie pauzował Marcin Cebula.


Arka – porażka z Rakowem (2:3) tak naprawdę przekreśliła szanse Arki na utrzymanie. Zmiany właścicielskie i błędy poprzedników nie dały się tak szybko naprawić. Arka wygrała tylko osiem spotkań i może się „pochwalić” trzecią najgorszą ofensywą w całej lidze (33 bramki). Natomiast w delegacjach gorsza od nich pod względem punktowania była tylko ekipa beniaminka z Łodzi.


Prognoza: w 2020 roku Arka nie potrafiła wygrać choćby jednego spotkania wyjazdowego z sześciu rozegranych ponosząc w tym czasie pięć porażek. Z drugiej strony Korona tylko raz w tym roku kalendarzowym potrafiła zgarnąć komplet punktów u siebie, ale kosztem najgorszego w lidze ŁKS-u (1:0). Ogólnie Korona w ośmiu kolejnych meczach ligowych u siebie potrafiła strzelać maksymalnie jednego gola. Jedni jak i drudzy nie grzeszą skutecznością w początkowej fazie spotkań. Korona w pierwszych dwóch kwadransach strzeliła tylko 6 bramek, a biorąc pod uwagę tylko mecze domowe rezultat ten jest jeszcze słabszy – 5 goli. Z kolei Arka w tym czasie strzeliła ogólnie 5 bramek, a w delegacjach wynik ten wynosi tylko 3 gole. Proponowane typy na to spotkanie: 1. gol 28+ (kurs 2,04).


Brak wyników wyszukiwania.