KSZO – Wisła Kraków

W OSTROWCU WIERZĄ, że w sobotnie popołudnie na ich obiekcie będzie czasem na świętowanie. Ich szkoleniowiec Marcin Sasal, który prowadził kilka zespołów na poziomie Ekstraklasy (m.in. Koronę Kielce czy Pogoń Szczecin) stwierdził: Jestem w życiu realistą, ale wychodzę z założenia, że możemy sprawić niespodziankę, czy wręcz sensację. Czy w Ostrowcu będziemy świadkami niespodzianki?

KSZO – w zakończonym przedwcześnie sezonie ekipa trenera Sasala zajęło dopiero 13. miejsce. Nowe rozgrywki na poziomie III ligi (IV grupa) rozpoczęli od porażki (1:3), ale dwa kolejne spotkania zakończyły się ich triumfami (2:0 i 2:1). Faworytem jest oczywiście Wisła, to nie ulega żadnej wątpliwości, natomiast będziemy starali się tak grać, żeby wygrać. Przecież nie położymy się na boisku. Oczywiście, że łatwiej byłoby o zwycięstwo w starciu ze zdobywcą pucharu regionalnego z innego województwa. Przed losowaniem chcieliśmy trafić albo na przeciwnika na zbliżonym poziomie, albo na kogoś z górnej półki. Dla Ostrowca będzie to piłkarskie święto i mam nadzieję, że 50 procent stadionu zostanie zapełnione. Ze względu na obostrzenia, tylu kibiców może tylko przyjść na ten mecz, ale to na naszym obiekcie i tak sporo – powiedział Marcin Sasal.

Wisła Kraków - Chyba każdy, kto interesuje się Wisłą, wie, że drużyna potrzebowała przebudowy. Skoro teraz przychodzą zawodnicy z różnych zakątków świata, to przede wszystkim po to, żeby dodać zespołowi jakości. Głęboko w to wierzę, że dzięki tym piłkarzom nasz poziom się podniesie - stwierdził Maciej Sadlok. Ta przebudowa nadal trwa, ale w tym oknie transferowym do zespołu „Białej Gwiazdy” dołączyli m.in. Fatos Beciraj, Adi Mehremic, Stefan Savic czy Yaw Yeboah. Natomiast z klubu odeszli m.in. Paweł Brożek, Hebert, Vukan Savicevic, Marcin Wasilewski czy Kamil Wojtkowski. Defensor Wisły dodał również: Nie chciałbym może składać w tym momencie wielkich deklaracji, bo nie wiem nawet, jak ostatecznie będzie wyglądał zespół. Jednego jestem jednak pewien - Wisłę Kraków stać na znacznie lepszy sezon niż ten miniony. Gdybym dzisiaj miał przewidywać, to widziałbym nas w górnej części tabeli. Myślę, że to jak najbardziej realny cel.

Prognoza: w ostatnich czterech ligowych meczach KSZO padło 14 bramek. W zespole tym jest kilku bardzo doświadczonych graczy jak np.: Wojciech Trochim czy Marcin Kaczmarek. Wisła wymieniła bardzo wielu graczy i ich dyspozycja jest wielką niespodzianką. W związku z tym błędy w defensywie z pewnością się przydarzą, więc liczę, że gospodarze będą w stanie wykorzystać choćby jedną taką pomyłkę. Proponowane typy na to spotkanie: obie drużyny strzelą gola - TAK (kurs 1,75).