Lechia – Stal
NIE NAJLEPSZY START. Lechia po wygraniu pierwszego meczu nad beniaminkiem z Poznania (1:0) zanotowała trudniejszy czas, w którym poniosła dwie kolejne porażki (z Rakowem 1:3) i Górnikiem (0:3). Z kolei Stal jeszcze nie zaznała smaku zwycięstwa notując dwa remisy i jedną porażkę. Która z tych drużyn lepiej będzie w stanie się zaprezentować w tej czwartej kolejce?
Lechia - Piotr Stokowiec nie mógł być zadowolony z postawy swoich podopiecznych w Zabrzu. Porażka 0:3 była w pełni zasłużona, ale szkoleniowiec Lechii nie traci nadziei na poprawę gry swoich podopiecznych: Nie jesteśmy gorsi od Rakowa i Górnika, bo różnice w ekstraklasie pomiędzy zawodnikami nie są zbyt duże, ale byliśmy gorzej przygotowani. Wiąże się to ze specyficznym sezonem, który dotknął wszystkich, a nas w szczególności. Przez Puchar Polski zaczęliśmy później grać, przytrafiła się nam też kwarantanna. Szkoleniowiec Lechii opisał również najbliższego rywala: Trudno, zwłaszcza po trzech kolejkach, ocenić beniaminków i inne drużyny. Widać, że nowy trener Stali próbuje wprowadzić swój model gry i ta drużyna jest taktycznie poukładana. Bardziej jednak niż na rywalu skupiam się na własnym zespole, bo my musimy grać to co chcemy i wrócić do swojego futbolu.
Stal – w pierwszych trzech meczach Stal potrafiła wywalczyć dwa punkty. Z pewnością boli kibiców beniaminka fakt, że nie udało się wywieźć kompletu punktów z Krakowa, po stracie bramki w doliczonym czasie gry (1:1). Dariusz Skrzypczak przed spotkaniem w Gdańsku powiedział: Lechia to bardzo doświadczony zespół, dwa lata temu zdobył Puchar Polski, przed rokiem był w finale. W składzie zespołu jest bardzo dużo zawodników, którzy mają doświadczenie ekstraklasowe. Lechia ostatnie dwa mecze przegrała i może być dla nas szansa, bo ten zespół nie jest w stu procentach pewny siebie. Ale to nie oznacza, że tak będzie. Zespół Lechii posiada jakość i musimy od pierwszej do ostatniej minuty być w stu procentach skoncentrowani, by pokusić się o jak najlepszy wynik. Niepewny w tym spotkaniu jest występ Petteri Forsella.
Prognoza: Lechia to z pewnością nadal drużyna z dużym potencjałem, ale skrócony czas przygotowań widać w ich poczynaniach. Jak do tej pory potrafili oni wykorzystać tylko słabość beniaminka z Poznania i swoim doświadczeniem będą górować nad Stalą, która jak do tej pory w każdym meczu w tym sezonie notowała rezultat, w którym widzieliśmy poniżej 2,5 bramki. Spodziewam się meczu, w którym obie drużyn bardziej skupią się na grze defensywnej i jeden błąd może zadecydować o końcowym wyniku. Proponowane typy na to spotkanie: poniżej 2,5 bramki (kurs 1,9).
