Czas
Kursy
1.01
1000

Liverpool-Leicester

21.11.2020,
Autor zapowiedzi: Mirosław Dudek
pic

MISTRZ KONTRA LIDER. Na zakończenie niedzielnych zmagań w Premier League, prawdziwa wisienka na torcie, Liverpool podejmuje Leicester, czyli lider przyjeżdża z wizytą do urzędującego mistrza. Lisy nie wygrały na Anfield od 20-tu lat, od roku 2000 zagrały tam 9 meczów, 2 razy zremisowały, 7 razy górą byli The Reds. Liverpool nie przegrał meczu ligowego u siebie od kwietnia 2017 roku, łącznie są to 63 spotkania. Czy lider tabeli wykorzysta problemy kadrowe Czerwonych i podbije Anfield, jako pierwsza drużyna od blisko czterech lat?

Liverpool – w tym sezonie The Reds stracili już 7 punktów, w poprzednich rozgrywkach tyle straconych oczek mieli po 30-tu kolejkach. Na taki stan rzeczy złożyło się wiele czynników, ale niewątpliwie najważniejszy z nich to plaga kontuzji. Pomimo tych przeciętnych, jak na standardy Liverpoolu, rezultatów, zespół Jurgena Kloppa traci tylko jeden punkt do liderujących Lisów. Potężne problemy The Reds mają przede wszystkim w defensywie, która się posypała, a już teraz Liverpool stracił aż 16 goli, gorsi w tym względzie są tylko dwaj beniaminkowie – Leeds i West Bromwich ( po 17). Oto, co powiedział przed meczem z Lisami, Jurgen Klopp: „Leicester już w tamtym sezonie pokazał jak potrafi dobrze grać i teraz robi to samo. Trochę zmienili swój styl, ale musieli to zrobić przez kontuzje w zespole. Pokazali jak można sobie radzić przy kryzysie związanym z urazami piłkarzy.” Plaga kontuzji w drużynie mistrza Anglii, w niedzielę nie zagrają – Jordan Henderson, Joe Gomez, Trent Alexander-Arnold, Virgil van Dijk, Alex Oxlade-Chamberlain. Niepewny jest udział w tym meczu Andy'ego Robertsona, Fabinho i Thiago. Na kwarantannie przebywa Mo Salah.

Leicester18 punktów po ośmiu kolejkach to najlepszy start w historii klubu. Tak dobrze nie było nawet w sezonie mistrzowskim, w roku 2015 po 8 meczach Lisy miały na koncie 15 punktów. Leicester jest bezkompromisowy, z nikim w tym sezonie nie dzielił się punktami, wygrał 6 meczów, 2 razy został pokonany. Pierwsze miejsce nie jest dziełem przypadku, podopieczni Brendana Rodgersa grają atrakcyjny futbol, świetnie się ich ogląda, w ośmiu meczach wpakowali rywalom aż 18 goli. Leicester wygrał wszystkie 4 wyjazdowe mecze ligowe w tym sezonie, przy różnicy goli 13:3! Oto wypowiedź Brendana Rodgersa: „Za nami bardzo dobry początek sezonu i teraz interesuje nas tylko kontynuowanie tego. Chcemy mieć świadomość, że wykonaliśmy solidną pracę na treningu, a w meczu daliśmy z siebie wszystko. Do każdego meczu przygotowujemy się najlepiej jak potrafimy.” Do gry powinni być gotowi Wesley Fofana i Timothy Castagne. Bliski powrotu jest Ricardo Pereira. Kontuzjowani są Wilfried Ndidi, Caglar Soyuncu i Daniel Amartey.

PrognozaLeicester w tym sezonie wykonywał już 8 rzutów karnych, a biorąc pod uwagę, jakie kłopoty ma Liverpoolu w defensywie, oraz fakt, że prawdopodobnie linia obrony będzie grała pierwszy raz w takim zestawieniu możemy zakładać, że szybcy napastnicy Lisów, często będą szarżować w pole karne gospodarzy. Z kolei Liverpool wykonywał rzuty karne w trzech z czterech ostatnich spotkań. Bukmacherzy dość zdecydowanie stawiają na Liverpool, ale byłbym ostrożny w stawianiu na The Reds. Mistrz Anglii ma potężne problemy kadrowe, a Leicester wygrał w tym sezonie wszystkie 4 mecze wyjazdowe, strzelając w nich aż 13 goli. Z kolei Liverpool w czterech meczach domowych wpakował rywalom 11 bramek, ale w żadnym z tych meczów nie potrafił zachować czystego konta. Proponowane typy: obie drużyny strzelą gola i padnie powyżej 2,5 gola w meczu – kurs 1,81/rzut karny TAK – kurs 2,25.


Brak wyników wyszukiwania.


Brak wyników wyszukiwania.