Liverpool - Newcastle

DLA KOGO PIERWSZE TROFEUM? Arne Slot ma wymarzony debiutancki sezon w Premier League. Oczywiście, są pewne zgrzyty – Liverpool odpadł z Pucharu Anglii ponosząc wstydliwą porażkę w Plymouth, a we wtorek pożegnał się z Ligą Mistrzów, przegrywając po serii rzutów karnych z PSG. Jednak zespół The Reds pewnie zmierza po mistrzostwo Anglii, a to najważniejsze trofeum dla fanów z Anfield. W niedzielę Liverpool będzie miał też okazję zdobyć pierwsze trofeum za kadencji Arne Slota, kiedy to na Wembley powalczy z Newcastle o Puchar Ligi. Newcastle na zdobycie jakiekolwiek krajowego trofeum czeka od 70-ciu lat! Dla tak wielkiego klubu, z takimi tradycjami i ogromną rzeszą oddanych fanów, to coś absolutnie niezwykłego. Zapowiada się bardzo zacięta walka i wielkie emocje w niedzielne popołudnie na legendarnym Wembley. 

Liverpool   – kłopoty na prawej stronie obrony wobec kontuzji Trenta Alexandra-Arnolda, Conora Bradleya i Joe Gomeza. Prawdopodobnie miejsce to zajmie Jarell Quansah. Do gry powinien być gotowy Ibrahima Konate.  Liverpool broni tytułu, łącznie Puchar Ligi zdobywał już 10 razy i nie ma sobie równych w tych rozgrywkach. W drodze do tegorocznego finału The Reds musieli pokonywać za każdym razem rywali z  Premier League – West Ham, Brighton, Southampton i Tottenham. Podopieczni Arne Slota muszą otrząsnąć się po przegranej rywalizacji z PSG w Lidze Mistrzów, kiedy to odpadli po rzutach karnych.

Newcastle   – kontuzjowani są Lewis Hall (nie zagra do końca sezonu), Sven Botman i Jamaal Lascelles. Zawieszony jest Anthony Gordon, w jego miejsce prawdopodobnie zagra Harvey Barnes. Newcastle po raz ostatni triumfował w rozgrywkach krajowych dokładnie 70 lat temu, kiedy to zdobył Puchar Anglii. Chyba nie ma w angielskim futbolu fanów bardziej spragnionych trofeum, niż ci którzy są kibicami Srok. Po raz ostatni Newcastle zagrał w finale 2 lata temu, ale wówczas musiał na Wembley uznać wyższość Manchesteru United. To był piąty z rzędu finał przegrany przez Newcastle! Czy tym razem będzie podobnie? Historia wzajemnych potyczek nie przemawia za Newcastle, który nie wygrał żadnego z 17-tu ostatnich spotkań przeciwko The Reds.

Prognoza: mecz o wielkim znaczeniu dla obu klubów. Liverpool chce obronić trofeum i zdobyć pierwszy tytuł pod wodzą Arne Slota. Newcastle z kolei czeka na upragnione trofeum krajowe okrągłe 70 lat! Historia wzajemnych potyczek pomiędzy tymi klubami zdecydowanie przemawia za Liverpoolem, który nie przegrał żadnego z 17-tu ostatnich meczów ze Srokami (w różnych rozgrywkach). Newcastle ma problemy z obsadzeniem lewej flanki – gdzie brakuje Lewisa Halla i Anthony’ego Gordona, a Liverpool ma problemy z prawą obroną wobec kontuzji Alexandra Arnolda, Conora Bradleya i Joe Gomeza. Spodziewam się pasjonującego widowiska, intensywnej walki w szybkim tempie, gdzie minimalnie większe szanse daję ekipie lidera Premier League -  Liverpoolowi. Postawię też, na rzuty rożne Liverpoolu, który średnio wykonuje 6,5 cornerów w tym sezonie. Mój typ: Bet Builder – Liverpool lub remis i Liverpool wykona powyżej 4,5 rzutów rożnych, kurs 1,62.