Liverpool - Wolves
JAK ODPOWIEDZĄ CZERWONI? Liverpool w dramatycznych okolicznościach stracił 2 punkty na Goodison Park. W ósmej minucie doliczonego czasu gry kapitan Evertonu, James Tarkowski, oddał strzał życia, strzał który przejdzie do historii, ponieważ po nim padła ostatnia bramka w derbach Mersyeside na Goodison Park, a historia ta liczy 131 lat. W sobotę Arsenal męczył się niemiłosiernie na King Power Stadium z Leicester, ale dwie bramki autorstwa Morino zdobyte w końcówce meczu, dały Kanonierom zwycięstwo i tym samym Arsenal zbliżył się na 4 punkty do Liverpoolu. Jak odpowiedzą podopieczni Arne Slota? Teoretycznie nie powinni mieć problemów z odniesieniem zwycięstwa, wszak pokonywali Wolves w piętnastu z szesnastu ostatnich spotkań Premier League, jednak ciśnienie rośnie, Czerwoni czują oddech Kanonierów na plecach, a w takich okolicznościach nie gra się łatwo.
Liverpool – niepewny jest udział w tym meczu Cody’ego Gakpo. Kontuzjowani są Joe Gomez i Tyler Morton. Zawieszony jest Curtis Jones.
Wolverhampton – kontuzjowani są Hwang Hee-Chan i Jorgen Strand Larsen (jest bliski powrotu do gry). Szansę debiutu mogą dostać Nasser Djida i Marshall Munetsi.
CIEKAWOSTKI STATYSTYCZNE:
·
Liverpool wygrał 15 z 16 ostatnich meczów ligowych przeciwko Wolves.
·
Wolverhampton przegrał 9 z 10 ostatnich meczów Premier League na Anfield.
·
Liverpool stracił tylko 6 punktów z pozycji drużyny obejmującej prowadzenie w meczu, najmniej obok Manchester United.
·
Liverpool strzelał minimum 2 bramki w każdym z 9 ostatnich meczów ligowych na Anfield, łącznie zdobył w tym czasie 22 gole.
·
Wolverhampton w ośmiu meczach pod wodzą Vitora Pereiry trzykrotnie potrafił zachować czyste konto, to tyle samo, co w ostatnich 33 meczach pod wodzą Gary’ego O’Neila.
·
Wolverhampton przegrał wszystkie 7 meczów wyjazdowych, grając na stadionie lidera Premier League.
Prognoza: faworyt tego meczu jest oczywisty. Już zestawienie trzech faktów jest bardzo wymowne, Liverpool wygrał 15 z szesnastu ostatnich meczów ligowych przeciwko Wolves, Liverpool zdobywał minimum 2 gole w każdym z dziewięciu ostatnich meczów Premier League na Anfield, natomiast Wolverhampton stracił w tym sezonie 28 goli grając w delegacjach, tylko Leicester tracił ich więcej. Nie sądzę, aby mogło tutaj dość do niespodzianki, nawet jeżeli remis na Goodison Park uznamy za potknięcie Liverpoolu (moim zdaniem nie można tego rezultatu brać za wpadkę, mając na uwadze szczególne okoliczności, tych niezwykłych derbów). Postawię na zwycięstwo Liverpoolu i to dość pewne zwycięstwo. The Reds zdobywali minimum trzy gole w czterech z sześciu ostatnich spotkaniach na Anfield i zakładam, że tym razem ta norma też może zostać spełniona, zwłaszcza że Wolves to trzecia najgorsza defensywa w Premier League.
TYP 1: Liverpool z handicapem – 2 gole (zwycięstwo różnicą dwóch bramek = zwrot stawki) – kurs 1,87
TYP 2 : Liverpool i powyżej 2,5 gola – kurs 1,52
Dokładny wynik – 3:0