Czas
Kursy
1.01
1000

Liverpool-Wolves

22.05.2022 17:00,
Autor zapowiedzi: Mirosław Dudek
pic

WCIĄŻ JEST NADZIEJA. Jurgen Klopp dokonał aż 9 zmian na wtorkowy mecz przeciwko Southampton. Spotkanie na St.Mary's Stadium zaczęło się koszmarnie dla The Reds, szybko stracili bramkę, ale później „zmiennicy” pokazali charakter, zdobyli dwie bramki i Liverpool wciąż może marzyć o potknięciu Manchester City z Aston Villą prowadzoną przez Stevena Gerrarda. Oczywiście przede wszystkim podopieczni Jurgena Kloppa muszą pokonać u siebie Wolverhampton, ale z tym akurat nie powinni mieć kłopotów, wszak Wilki sprawiają wrażenie, jakby od kilku tygodni byli już na wakacjach. Liverpool zdobył już 2 trofea w tym sezonie – Puchar Anglii i Puchar Ligi, ale wciąż może dołożyć do kolekcji dwa kolejne, choć o zdobycie tytułu Premier League będzie bardzo ciężko.

Liverpool  – do gry powinni być gotowi Mo Salah, Virgil van Dijk i Fabinho, aczkolwiek Jurgen Klopp zapowiedział, że nie będzie podejmował ryzyka, o ile nie będą w pełni sprawni. Po raz ostatni na Anfield ma zagrać Divock Origi.

Wolves  – kontuzjowani są Max Kilman, Romain Saiss i Nelson Semedo.

 

CIEKAWOSTKI STATYSTYCZNE:

Liverpool wygrał 10 ostatnich meczów ligowych z Wolves, w ośmiu z tych spotkań potrafił zachować czyste konto.

Wolverhampton przegrał 17 z 19 ostatnich meczów na Anfield w najwyższej klasie rozgrywek. Po raz ostatni uniknął tam porażki w grudniu 2010 roku.

The Reds nie przegrali meczu na Anfield w ostatni dzień sezonu od roku 1989, kiedy to ulegli Arsenalowi i stracili tytuł na rzecz The Gunners.

Liverpool to jedyny klub w pięciu najlepszych ligach europejskich, który jest niepokonany w roku 2022 (w meczach ligowych).

Wolverhampton nie wygrał żadnego z 6 ostatnich meczów ligowych (2 remisy i 4 porażki). To najgorsza seria Wilków pod wodzą Bruno Lage.

Wilki mogą zostać dopiero trzecią drużyną w historii Premier League, która zakończy rozgrywki w TOP8, pomimo zdobycia poniżej 40 bramek w sezonie. Przed meczem na Anfield Wolves strzelili 37 bramek.

 

Prognoza: Liverpool może mieć długo problemy ze sforsowaniem obrony Wilków. To zdumiewające, ale Wolves nie stracili bramki do przerwy od 17-tu spotkań wyjazdowych. Po raz ostatni takiej sztuki dokonał Jamie Vardy, na inaugurację sezonu 2021/22. Bez względu na wyniki ostatniej kolejki spotkań, uważam, że jest to jedna z najlepszych ekip w historii The Reds, tu wszystko jest na swoim miejscu i funkcjonuje bez zarzutu. Wilki są ostatnio w kiepskiej formie, myślami są już na wakacjach, a w takiej sytuacji wizyta na Anfield, to jest ostatni kierunek, gdzie chciałbyś zagrać. W sześciu z siedmiu ostatnich meczach z Wilkami Liverpool wygrywał bez straty gola, a patrząc jak ostatnio gra Wolverhampton, również i tym razem stawiam na pewne zwycięstwo The Reds. Proponowane typy: Liverpool wygra do zera – kurs 1,73/więcej bramek padnie w II połowie – kurs 2,04.