Czas
Kursy
1.01
1000

ŁKS – Raków

13.7.2020,
Autor zapowiedzi:
pic

POŻEGNANIE. Dla beniaminka z Łodzi spotkanie z drugim beniaminkiem będzie miało bardzo gorzki smak. Właśnie zespół z Częstochowy pokazał jak należy grać w debiutanckim sezonie w Ekstraklasie i to mimo braku gry na własnym stadionie. ŁKS tym spotkaniem pożegna się z własnymi kibicami, a przywita ich w nowym sezonie w I lidze, ale trzeba stwierdzić, że jak najbardziej zasłużenie się to stanie.

ŁKS – o pierwszej połowie spotkania w Gdyni Wojciech Stawowy i jego podopieczni chcieliby z pewnością jak najszybciej zapomnieć. Po pierwszych trzech kwadransach przegrywali aż 0:3, ale z postawy w drugiej połowie nie muszą się już wstydzić. Szkoleniowiec beniaminka w krótki sposób starał się podsumować błędy swoich graczy: W wielu meczach gramy do pierwszej bramki, potem coś się burzy w naszej koncepcji. Musimy grać od początku chociażby tak jak te drugie 45 minut. Musimy być skoncentrowani od pierwszej minuty. ŁKS przegrał już siedem kolejnych spotkań, a ostatnie zwycięstwo miało miejsce 4 marca tego roku.


Raków – z pewnością porażka w Zabrzu aż 1:4 musi boleć. Mimo tego Raków stworzył w tym meczu wiele bardzo dobrych bramkowych okazji, ale nie potrafił ich wykorzystać. Szkoleniowiec zespołu z Częstochowy zapytany po tym spotkaniu czy ma pretensje o zmarnowane okazje powiedział: Oczywiście, że mam. Na tym poziomie trzeba być bezwzględnym. Musimy popracować choćby nad koncentracją. Trzeba dawać więcej niż z Górnikiem - nie chodzi o kondycję, ale o mentalne podejście. Arkadiusz Kasperkiewicz, Miłosz Szczepański i Marko Poletanovic leczą urazy.


Prognoza: ŁKS nie tylko tracił u siebie przynajmniej jedną bramkę w 71% starć, ale również nie potrafił strzelać bramki na własnym obiekcie w 41% spotkań. Beniaminek z Łodzi przegrał 9 z 10 poprzednich ligowych konfrontacji. Raków to w tej chwili znacznie lepiej poukładany zespół, ale potrafił już przegrać w Łodzi w pierwszej rundzie (0:2). Raków pokazał w przegranym meczu w Zabrzu, że potrafi stwarzać wiele okazji bramkowych i myślę, że napierając na najsłabszą defensywę w całej lidze (64 stracone gole) będzie się chciał zrehabilitować za ostatnią porażkę. Proponowane typy na to spotkanie: podwójna szansa 2-2 (kurs 1,59)/ zwycięstwo - Raków (kurs 1,96).


Brak wyników wyszukiwania.

Brak wyników wyszukiwania.