Lyon – St. Etienne

DZIWNE DERBY. Po pierwsze spotkanie to zostanie rozegrane bez udziału kibiców, więc w derbowej rywalizacji to wielki minus. Jednak z drugiej strony troszkę przekornie można wspomnieć, że dzięki temu spotkanie to zostanie rozegrane do końcowego gwizdka, co w ostatnich miesiącach nie było normą we Francji. Druga ciekawa kwesta, że zarówno Lyon (11. miejsce), jak i St. Etienne (20. miejsce) są daleko w tabeli i przed tym derbowym starciem są w trudnej sytuacji, czyli Lyon walczący o miejsce w europejskich pucharach, a „Zieloni” o uniknięcie spadku. Który z tych zespołów osiągnie swój cel w piątkowy wieczór?

Lyon – ostatni raz Lyon zakończył rozgrywki w dolnej części tabeli w sezonie 1995/96 (11. miejsce). Obecnie zespół Petera Bosza jest właśnie na dopiero jedenastej pozycji, ale tracą tylko sześć punktów do strefy europejskich pucharów mając jedno spotkanie rozegrane mniej. Szkoleniowiec Lyonu przed tym starciem powiedział: To zawsze wyjątkowy mecz, bez względu na to, co mówi ligowa tabela. W pierwszym meczu z Saint-Etienne byliśmy wtedy w kryzysie i zremisowaliśmy, kiedy powinniśmy byli wygrać. Brak kibiców będzie miał wpływ, to dla oczywiste. To najważniejszy mecz dla kibiców i ich tam nie będzie. To smutne. Niestety nic nie możemy zrobić. Jeff Reine-Adelaide oraz Sinaly Diomande nie są w pełni przygotowani do gry. Natomiast na Pucharze Narodów Afryki przebywają: Islam Slimani, Karl Toko Ekambi oraz Tinotenda Kadewere.

St. Etienne – wielkie problemy ma Pascal Dupraz przed tym derbowym starciem. Z uwagi na Puchar Narodów Afryki nie zagra dwójka graczy, która odpowiada za zdobycie ponad połowy bramek (56%), czyli: Denis Bouanga oraz Wahbi Khazri. Dodatkowo w ostatnich godzinach kolejny ofensywny gracz, czyli Riyad Boudebouz miał pozytywny test na obecność koronawirusa i również nie zagra. St. Etienne zamyka ligową tabelę tracąc sześć punktów do bezpiecznej strefy. Oprócz wspomnianych powyżej graczy w piątkowym spotkaniu nie zagrają również: Romain Hamouma, Etienne Green, Yvan Neyou, Harold-Desty Moukoudi oraz Saidou Sow.

Prognoza: Lyon potrafił zachować czyste konto tylko w 1 z 13 poprzednich spotkań ligowych na własnym stadionie! Z drugiej strony w każdym z tych wspomnianych starć potrafili pokonywać bramkarzy gości u siebie. Lyon w domowych meczach nie przegrał z derbowym rywalem siedmiu poprzednich spotkań, wygrywając 5 z nich. Natomiast w 8 z 11 spotkań wyjazdowych w tym sezonie we wszystkich rozgrywkach „Zieloni” strzelali bramki. Jednak w tym najbliższym meczu zagrają bez bardzo ważnych graczy (Denis Bouanga i Wahbi Khazri odpowiadają za 56% bramek w tym sezonie w Ligue 1). Co ciekawe „Zieloni” nie zdobyli gola w dwóch ostatnich meczach wyjazdowych w Ligue 1, a ostatni raz trzy razy z rzędu taka sztuka „udała” im się w grudniu 2015 roku. St. Etienne w delegacjach wygrało zaledwie 1 z 9 starć i z pewnością będzie miało wielkie problemy z osiągnięciem korzystnego wyniki w piątkowych derbach. Proponowane typy na to spotkanie: zwycięstwo Lyon i powyżej 1,5 gola (kurs 1,62).