Newcastle U.-Brighton

BRAMEK JAK NA LEKARSTWO. Newcastle sześciokrotnie mierzył się z Brighton, w Premier League i w meczach tych padły tylko 4 gole. Sroki żadnego z tych spotkań nie wygrały i tylko w jednym z nich zdobyły bramkę. Mewy też świetnie się czują na St.James Park, przegrały tam tylko raz na sześć ostatnich występów. Newcastle wygrał tylko 1 z siedmiu ostatnich meczów na swoim boisku, ale znakomicie rozpoczął sezon, wygrywając na wyjeździe z West Ham. Czy Sroki przełamią swoją niemoc w starciach z Mewami?

Newcastle – kontuzjowani są Fabian Schar, Martin Dubravka, Matty Longstaff i Paul Dummett. Do gry powinien być gotowy Allan Saint-Maximin. Po zwycięstwie 2:0 na stadionie West Ham, Sroki mają szansę, aby po raz pierwszy od 1997 rozpocząć sezon od dwóch zwycięstw z rzędu. Wygrana w Londynie cieszy tym bardziej, że nastroje wśród fanów Newcastle były minorowe, upadły planu zakupu klubu, przez szejków z Arabii Saudyjskiej, a końcówka poprzedniej kampanii była słabiutka, Sroki nie wygrały żadnego z sześciu meczów na finiszu poprzedniego sezonu. Z kapitalnej strony na London Stadium pokazali się debiutujący w barwach Newcastle – Callum Wilson i Jeff Hendrick.

Brighton – niepewny jest udział w tym meczu Adama Lallany i Bena White’a, którzy doznali urazów, debiutując w barwach Mew przeciwko Chelsea. Brighton nie przegrał żadnego z siedmiu ostatnich meczów wyjazdowych w Premier League, to najdłuższa tego typu seria Mew w najwyższej klasie rozgrywek. Z drugiej strony podopieczni Grahama Pottera wygrali w roku 2020 tylko 3 z 19 meczów. Brighton wygrał tylko raz pierwszy mecz w sezonie na wyjeździe w najwyższej klasie rozgrywek, ale miało to miejsce w ostatnim sezonie, kiedy to łatwo ograł Watford na Vicarage Road – 3:0. Dale Stephens może w niedzielę zagrać po raz setny w Premier League.

Prognoza – Newcastle pokazał się ze świetnej strony przeciwko West Ham, co szczególnie cieszy, znakomicie zadebiutowali w barwach Srok Callum Wilson i Jeff Hendrick. Brighton przegrał z Chelsea, ale był równorzędnym rywalem dla możnego klubu z Londynu. Problemem Mew jest fatalna skuteczność. W meczach pomiędzy tymi klubami nie ma co liczyć na dużą ilość goli. Tylko raz w sześciu ostatnich takich potyczkach obie drużyny strzelały gola, a Newcastle w tych sześciu meczach zdobył zaledwie jednego gola. W trzech meczach Premier League pomiędzy tymi klubami na St.James Park padł tylko 1 gol! Proponowane typy: poniżej 1,5 gola – kurs 2,74/obie drużyny strzelą gola, opcja NIE – kurs 1,8.