Czas
Kursy
1.01
1000

Piast - Stal Mielec

6.3.2021,
Autor zapowiedzi:
pic

ROZPĘDZONY PIAST. Już na dobre można stwierdzić, że Piast Gliwice odzyskał blask, którym czarował w ostatnich sezonach. Wygrana nad Legią na Łazienkowskiej (2:1) w Pucharze Polski była idealnym tego potwierdzeniem. Podopieczni Waldemara Fornalika przegrali tylko jedno z ostatnich piętnastu konfrontacji na wszystkich frontach. Mimo tego, że są dopiero na jedenastym miejscu to tracą zaledwie pięć punktów do czwartej Lechii i przy ich obecnej dyspozycji spokojnie mogą powrócić do ligowej czołówki.

Piast – stabilizacji i powtarzalność to zawsze były elementy, które potrafił w kapitalny sposób przekazać Waldemar Fornalik swoim zespołom. Jest to szkoleniowiec, który mając odrobinę czasu potrafi zrobić wielkie rzeczy nawet z przeciętnymi zespołami. W Gliwicach pracuje od września 2017 roku, potrafiąc wygrać ligę w sezonie 2018/19, a w poprzedniej kampanii ligowej zająć trzecie miejsce. Tak jak powiedziałem przed meczem pucharowym z Legią, gdzie nie byliśmy faworytem, a jechaliśmy pewni swoich umiejętności. Nie byliśmy pewni zwycięstwa, ale tego, jaką jesteśmy drużyną, co potrafimy i to przyniosło określony efekt. W tym przypadku podejście musi być takie same. Znamy poziom umiejętności i klasę rywala, ale jesteśmy świadomi swoich atutów – dodał były selekcjoner reprezentacji Polski.


Stal Mielec - Ktoś powiedział, że odwrócić wynik z 0:2 na 2:2 to sukces, ale my jesteśmy w takiej sytuacji, że remis daje nam tylko jeden punkt, a nie mamy już zaległej kolejki i jesteśmy na dnie tabeli. Tak wygląda nasza sytuacja. Za łatwo tracimy bramki u siebie. W pierwszej połowie wyglądaliśmy, jakby wyrzucili nas z autokaru po długiej podróży. Nie mieliśmy werwy, zaciętości i spokoju w grze - powiedział po remisie 2:2 z Wisła Płock w zaległym spotkaniu trener Stali Leszek Ojrzyński. Wobec tego wyniku Stal mając już tyle samo spotkań rozegranych, co inne zespoły nadal jest na dnie, ale z pewnością walka o utrzymanie będzie trwała do ostatnich kolejek.


Prognoza: w tym roku Piast wygrał 5 z 7 spotkań w lidze i krajowym pucharze. Ich rywale nie mogą się pochwalić żadną wygrana w pierwszych pięciu meczach tego roku (2 porażki i 3 remisy). Piast szczególnie po dziwnej porażce u siebie z Wartą (0:1), gdzie miał olbrzymią przewagę będzie chciał się z pewnością zrehabilitować na własnym stadionie, że ich forma rośnie z każdym tygodnie to w nich należy upatrywać faworyta tego starcia. Stal w delegacjach w tym sezonie wygrała tylko 1 z 9 spotkań wyjazdowych. Proponowane typy na to spotkanie: zwycięstwo - Piast (kurs 1,81).


Brak wyników wyszukiwania.