Pogoń – Lechia
PEŁNE OTWARCIE. Kilka dobrych lat czekali kibice w Szczecinie na nowoczesny stadion. Od kilku miesięcy grali na nim już gracze Pogoni, ale dopiero w najbliższą sobotę na Stadionie Miejskim im. Floriana Krygiera zasiądzie ponad 21 tysięcy kibiców inaugurując nowy obiekt Pogoni w pełni. Rywal w tym starciu wydaje się również bardzo dobry, gdyż Lechia w ostatnich tygodniach strasznie mocno dołuje, więc o triumf powinno być łatwiej. Czy tak w rzeczywistości będzie?
Pogoń – po pierwszych dziesięciu meczach pod wodzą nowego szkoleniowca (licząc rozgrywki ligowe) Pogoń spisuje się bardzo solidnie, do czego przyzwyczaiła w ostatnich sezonach. Trzecia pozycja i tylko dwa punkty straty do liderującej Legii to bardzo dobry kapitał na dalszą część sezonu. Dużym atutem dla zespołu ze Szczecina był, a teraz powinien być jeszcze bardziej ich własny stadion, który w końcu w sobotę zapełni się do ostatniego miejsca. Przed tym historycznym spotkaniem Jens Gustafsson powiedział: Musimy być w sobotę skupieni na grze i na swoich zadaniach na boisku. Jeśli zaczniemy myśleć o tym, że jesteśmy częścią jakiejś ceremonii i innych wydarzeń, to prawdopodobnie nam się to nie uda. Musimy być gotowi, aby zrobić wszystko w celu odniesienia zwycięstwa. Musimy mieć jutro właściwe podejście i pokazać co potrafimy wszystkim blisko 22 tysiącom widzów, którzy pojawią się na meczu. Dodał także o najbliższym rywalu: Sytuacja w Lechii jest dość trudna. Mają nowego trenera, który miał nieco czasu, aby wywrzeć na drużynę wpływ ze swoimi nowymi pomysłami. Ciężko jest powiedzieć, jak Lechia będzie jutro wyglądała, natomiast spodziewamy się niezmiernie wymagającego meczu.
Lechia – po ostatnich meczach wyczekiwano kogo władze Lechii mianują na pierwszego szkoleniowca. Padło na Marcina Kaczmarka, który swego czasu był zarówno zawodnikiem, jak i trenerem tego klubu. Teraz powraca w bardzo trudnych okolicznościach, gdyż Lechia zamyka ligową tabelę mając na swoim koncie tylko jedno zwycięstwo w dziewięciu meczach. Przed swoim ponownym debiutem trener ten stwierdził: To jednak, co najważniejsze to to, że jesteśmy cały czas w fazie poznawania tego zespołu: ja, zawodnicy oraz członkowie sztabu, którzy do niego dołączyli. Mieliśmy trochę więcej czasu przez przerwę reprezentacyjną, staraliśmy się go wykorzystać maksymalnie – każdą godzinę i minutę. Nie tylko, jeżeli chodzi o sam trening, rozmowy indywidualne, ale też z całym zespołem, odprawy, czyli ogólnie to wszystko, co składa się na proces poznawczy zespołu. Chcieliśmy tych informacji uzyskać jak najwięcej. Czasu nie kupimy niestety, kończymy etap przygotowań do meczu z Pogonią i wierzę głęboko, że jesteśmy do tego meczu dobrze przygotowani.
Prognoza: Pogoń grając przed własną publicznością już od jakiegoś czasu (nawet za kadencji Kosty Runjaica) przyzwyczaiła swoich kibiców do bardzo widowiskowej gry. Teraz, kiedy stadion został w pełni skończony i na meczu z Lechia ma zasiąść ponad 21 tysięcy widzów tym bardziej można oczekiwać podobnego scenariusza. Jest to tym bardziej prawdopodobne, że w 12 z ostatnich 13 meczów u siebie Pogoni w Ekstraklasie strzelono powyżej 2,5 gola. Natomiast w ostatnich 9 meczach wyjazdowych Lechii w lidze również zanotowano przynajmniej trzy gole. Dodatkowo zespół z Gdańska tracił co najmniej 2 bramki w ostatnich 7 meczach wyjazdowych na ligowych boiskach. Proponowane typy: powyżej 2,5 gola (kurs 1,82).
