Pogoń – Śląsk

GOSPODARZ PUNKTUJE. W rywalizacji Pogoni i Śląska od 2016 roku nie zdarzyło się, aby zespół gości zgarnął komplet punktów. W kolejnych czternastu bezpośrednich potyczkach zespół gospodarzy sięgał przynajmniej po jeden punkt. Ta zależność to nie jest dobra wiadomość dla ekipy z Wrocławia, która na inaugurację roku przegrała na własnym stadionie bardzo prestiżowe derby z Zagłębiem Lubin (0:3). Dodatkowo Pogoń u siebie wygrała 4 z 5 poprzednich konfrontacji ze Śląskiem. Jak będzie tym razem?

Pogoń – mimo tylko remisu na bardzo trudnym obiekcie, jakim z pewnością jest w tym sezonie obiekt Widzewa (3:3) kibice zespołu ze Szczecina mogą być zadowoleni. Ich zespół nadal gra otwartą i pomysłową piłkę, ale elementem nad którym muszą popracować to z pewnością defensywa. Jens Gustafsson przed niedzielną potyczką powiedział: Musimy grać jak Pogoń, walczyć o wygraną i kiedy nie mamy piłki, to o nią zabiegać. Jestem pewien, że zawodnicy zdają sobie z tego sprawę. Dawno już nie graliśmy przed własną publicznością. Chcemy pokazać kibicom, ze ich potrzebujemy, że potrzebujemy pełnego stadionu. Mam nadzieję, że ten stadion właśnie taki będzie w niedzielę. Konstantinos Triantafyllopoulos będzie pauzował za czerwoną kartkę.

Śląsk - porażka z Zagłębiem była bardzo mocnym ciosem dla drużyny, oczywiście również dla kibiców, dla dziennikarzy, dla wszystkich tutaj. Po meczu mieliśmy kilka mocnych, trudnych dni, ale jeśli ma tak być, to lepiej na początku rundy niż na końcu, by od razu zobaczyć, jaka jest rzeczywistość. Jedziemy dalej. Na pewno chcemy to przekuć w lepszą postawę, teraz gramy z silnym przeciwnikiem - Pogonią Szczecin - na nowym stadionie i chcemy się w tym meczu odegrać – stwierdził Ivan Djurdjević. Jego zespół otrzymał wielki cios w starciu z Zagłębiem. Ogólnie Śląsk w tym sezonie zdecydowanie bliżej ma do dolnej części tabeli. Przed tą serią spotkań mają tylko cztery „oczka” przewagi nad niebezpieczną strefą. Peter Schwarz, Patryk Janasik i Daniel Leo Gretarsson leczą urazy.

Prognoza: Śląsk nie strzelił gola w ostatnich 3 meczach ligowych i ogólnie jest to obok Zagłębia Lubin (16) najmniej skuteczną drużyną w całej lidze (17). Dodatkowo w ligowych delegacjach strzelili tylko 5 bramek (najmniej z wszystkich drużyn w lidze). Ich najbliższy rywal z kolei jest na drugim biegunie pod tym względem, gdyż tylko liderujący w lidze Raków (36) strzelił więcej bramek niż Pogoń (32). Zespół Jensa Gustafssona na własnym stadionie przegrał tylko 1 z 8 spotkań w lidze w tym sezonie. Średnio w meczach Pogoni pada w tym sezonie zdecydowanie najwięcej bramek – 3,3 gola na mecz. Pogoń jest niepokonana w ostatnich 5 meczach u siebie ze Śląskiem we wszystkich rozgrywkach, odnosząc w tym czasie 4 zwycięstwa. Jak wspomniałem na wstępie w kolejnych 14 bezpośrednich meczach pomiędzy Pogonią i Śląskiem nie zdarzyło się, aby goście wygrali. Pogoń na inauguracje pokazała się z bardzo dobrej strony, czyli wręcz przeciwnie niż ich najbliższy rywal. Proponowane typy: zwycięstwo – Pogoń (kurs 1,7)/ Pogoń strzeli powyżej 1,5 gola (1,73)/ zwycięstwo Pogoń i powyżej 1,5 gola (kurs 2,03).