Polska – Francja

TO JUŻ TEN DZIEŃ. Emocjonowaliśmy się fazą grupową, ale wszyscy kibice siatkówki czekali właśnie na 3 sierpnia i starcia ćwierćfinałowe. Oczywiście wpadka Polaków na inaugurację z Iranem (2:3) mogła troszkę zaniepokoić, ale kolejne cztery zwycięstwa dały właściwą pewność siebie i pierwsze miejsce w grupie. Wiadomo również było, że rywal w 1/4 finału będzie bardzo trudny, bo grupa B była znacznie mocniejsza od polskiej. Tak też się stało i we wtorkowe popołudnie czasu polskiego zmierzymy się z bardzo nieobliczalnym zespołem Francji. Na ostatnich czterech turniejach olimpijskich właśnie na tej fazie kończyli swoje zmagania nasi siatkarze. Jak będzie tym razem?

Polska – wygrana w ostatnim meczu z Kanadą (3:0) była pokazem siły naszej drużyny. Praktycznie każdy element naszej gry funkcjonował bez zarzutu i to też daje wiele powodów do optymizmu przed starciem z Francją. Moim zdaniem porażka z Iranem (2:3) i przegrany set z Wenezuelą był bardzo potrzebny, gdyż pokazał, że nie można tracić koncentracji ani na moment. Nasz selekcjoner po starciu z Kanadą stwierdził: Zaczęliśmy turniej nie najlepiej, ale wierzyliśmy, że będzie lepiej i tak dziś było lepiej. Iran, lepiej, lepiej, jeszcze lepiej, a za dwa dni ma być najlepiej. I wygląda na to, że jesteśmy gotowi to zrobić.

Francja – faza grupowa była dla reprezentacji „Trójkolorowych” bardzo wymagająca. Na inaugurację przegrali 0:3 z USA, ale później w kluczowym meczu potrafi ograć Rosję, czyli Rosyjski Komitet Olimpijski. Laurent Tillie przed konfrontacją w ćwierćfinale powiedział: Polska to najlepszy zespół na świecie, zarówno jeśli chodzi o jakość gry, jak i o liczby. Zespół silny fizycznie, świetny technicznie i dobrze przygotowany taktycznie przez swojego szalonego trenera. Znamy się bardzo dobrze, w PlusLidze gra wielu francuskich zawodników. Myślę, że to będzie fajny, dobry mecz. Co ciekawe ten szkoleniowiec od poprzedniego sezonu jest szkoleniowcem Panasonic Panthers, czyli klubu w którym gra Michał Kubiak. Co ciekawe francuska federacja ogłosiła już, że po Igrzyskach nowym szkoleniowcem drużyny narodowej zostanie wieloletni trener Brazylii - Bernardo Rezende.

Prognoza: w ostatnim meczu w Lidze Narodów Francja okazał się lepsza wygrywając 3:2. Gra Francuzów na tym turnieju mocno faluje, ale jest to drużyna z wielkim potencjałem, która potrafiła wygrać z Rosją (3:1), ale też przegrać 3 z 5 spotkań grupowych. Z kolei dyspozycja naszej reprezentacji rośnie z meczu na meczu, a szczytem było starcie z Kanadą. W każdym spotkaniu na tym turnieju Polska świetnie rozpoczynała spotkania i wygrywała pewnie pierwszego seta. Tym razem również liczę na pełną koncentracje od początku i przede wszystkim przełamanie klątwy ćwierćfinału. Proponowane typy na to spotkanie: 1. set/ spotkanie 1/1 (kurs 1,69).