Raków – Cracovia
PUCHAROWY PRZEDSMAK. Zespoły te w tygodniu wywalczyły awans do półfinału Pucharu Polski. Raków po świetnym meczu ograł w Poznaniu Lecha 2:0, a Cracovia wyeliminowała grającą na trzecim poziomie rozgrywkowym Chojniczankę (3:0). Los sprawił, że zespoły te zmierzą się w walce o wielki finał krajowego pucharu. Raków w ostatnich meczach odzyskał swój rytm, który można było zobaczyć w pierwszej rundzie, wygrywając 4 z 5 ostatnich potyczek o stawkę. Co ciekawe „Pasy” nie doznały porażki w poprzednich czterech meczach z Rakowem. Jak będzie tym razem?
Raków – dwie kolejne wygrane ligowe sprawiły, że Raków wrócił na właściwe tory, a idealnym tego potwierdzeniem był fakt, że ograli w Poznaniu Lecha w ćwierćfinale Pucharu Polski. Igor Sapał jednak nie uważa, że problemem Rakowa nie była w tym słabszym okresie psychika: W żaden dołek psychiczny nie wpadliśmy, ale jesteśmy rozliczani z wyników i to jest najważniejsze w ogólnym rozrachunku. Nasza gra nie wyglądała źle i nie dołowaliśmy się tym, jak rozpoczęliśmy tę rundę. Wiedzieliśmy, że lepsze wyniki przyjdą, bo są następstwem naszej konsekwentnej gry. Na pewno trochę odżyliśmy, ale z drugiej strony powtarzaliśmy sobie po tym falstarcie, że nic nie przegraliśmy, bo w lidze wciąż jesteśmy w grze i co najważniejsze - cały czas liczymy się w rozgrywkach pucharowych i będziemy walczyć o to trofeum. Andrzej Niewulis będzie pauzował za nadmiar kartek, a nadal urazy leczą Miłosz Szczepański oraz Tomas Petrasek.
Cracovia - Rzeczywiście jesteśmy teraz w innym miejscu, nie tak sobie wyobrażaliśmy start do rundy wiosennej, mamy swoje problemy. Cieszmy się z wygranej w Pucharze Polski, bo na sobotni mecz możemy jechać pełni optymizmu – stwierdził Michał Probierz. To fakt, że awansowali do półfinału Pucharu Polski, ale występy w lidze to całkiem inna sprawa. Cracovia już na dobre załapała się do gry o utrzymanie. Przed tą serią spotkań mają tylko dwa punkty przewagi nad ostatnią Stalą. Szkoleniowiec „Pasów” przed spotkaniem z Rakowem powiedział: To bardzo zdyscyplinowany zespół, mają ludzi odpowiednio dobranych do taktyki, płynnie przechodzą do defensywy, potrafią się w niej zorganizować. Do tego zyskali pewność siebie, ale przeciwstawimy się im.
Prognoza: będzie to kolejne spotkanie w tej kolejce, w którym oba zespoły walczą bardzo intensywnie o całkiem odmienne cele. Raków odzyskał swój rytm wygrywając 4 z 5 ostatnich spotkań o stawkę. W 8 z 11 ostatnich starć Rakowa we wszystkich rozgrywkach padało poniżej 2,5 gola. W spotkaniach Cracovii podobna statystyka miała miejsce w 10 z 13 poprzednich potyczek na wszystkich frontach. Średnia bramek, które padają w meczach Rakowa u siebie to 2,1. Natomiast „Pasów” w delegacjach to tylko 1,9 gola na mecz. Jedni i drudzy dobrze bronią, gdyż zespół Marka Papszuna u siebie stracił 8 goli w 10 meczach. Z kolei Cracovia w meczach wyjazdowych dała sobie strzelić 9 bramek w 9 meczach. Proponowane typy na to spotkanie: poniżej 2,5 gola (kurs 1,9).
