Czas
Kursy
1.01
1000

Raków – Trnava

11.08.2022 18:00,
Autor zapowiedzi:
pic

W DRODZE DO PRAGI. Po pierwszym wygranym spotkaniu podopieczni Marka Papszuna (2:0) są w komfortowej sytuacji przed czwartkowym rewanżem. Raków wprawdzie przegrał ostatnie ligowe spotkanie z Górnikiem w Zabrzu (0:1), ale trener wicemistrzów kraju mocno zamieszał w podstawowym składzie. W przypadku awansu, który jest naprawdę blisko, gracze Rakowa zmierzą się w ostatniej rundzie kwalifikacji najprawdopodobniej ze Slavią Praga, który wygrała swoje pierwsze starcie z Panathinaikosem również 2:0. Czy zespół z Częstochowy zamelduje się w ostatniej rundzie walki o fazę grupową Ligi Konferencji Europy?

Raków – nie można wyciągać jakiś większych czy dramatycznych wniosków po porażce z Górnikiem (0:1). Marek Papszun dokonał aż siedmiu zmian w stosunku do pierwszego spotkania ze Spartakiem, więc ta porażka nie może do końca dziwić. Poza tym trzeba zostawić swoje ekipie Górnika, że zagrał bardzo dobry mecz. To było ciężkie spotkanie, bo Górnik postawił trudne warunki i nie zaprezentowaliśmy takiego poziomu, na jaki nas stać. Było to słabe spotkanie w naszym wykonaniu. W czwartek musimy zagrać o wiele lepiej. Spartak postawił nam w meczu u siebie w Trnawie trudne warunki. To niewygodny rywal, dobrze zorganizowany w obronie - stwierdził Kacper Trelowski, czyli młody bramkarz, który wobec urazu Vladana Kovacevica wskoczył do pierwszej jedenastki. Dodał on również: Cieszymy się, że wypracowaliśmy sobie dwubramkową zaliczkę, ale w Częstochowie na pewno nie będzie łatwo. Rywal będzie chciał odrobić straty, strzelić nam gola. My będziemy musieli mocno pracować w obronie i szukać swojej szansy w ataku.


Trnava - Michal Gasparík pewnie spodziewał się, że starcie z Rakowem będzie bardzo trudne i wymagające. Jego gracze stworzyli kilka bramkowych okazji, ale widać, że przedstawiciel Ekstraklasy jest jednak przynajmniej jedną półkę wyżej. Szkoleniowiec Spartaka przed rewanżem stwierdził: Postawimy na dwóch napastników i wierzę, że będziemy skuteczni. Próbowaliśmy grać, ale przegraliśmy 0:2 i nie było łatwo. Teraz decydujący jest pierwszy gol, kiedy go stracimy to tak naprawdę będzie koniec. Gdybyśmy go strzelili, a także wykorzystali fakt, że Raków przegrał w lidze, uzyskalibyśmy przewagę psychologiczną.


Prognoza: widać jak ważne i istotne są europejskie puchary dla zespołu z Częstochowy. Marek Papszun wystawił praktycznie drugi skład na spotkanie ligowe, mimo tego, że ma dwubramkową przewagę przed rewanżem. Do meczu w Zabrzu Raków prezentował się bardzo dobrze wygrywać wszystkie sześć spotkań we wszystkich rozgrywkach. Z kolei Spartak nie wygrał żadnego z trzech ostatnich spotkań na wszystkich frontach i jak zapowiada szkoleniowiec pierwszy gol będzie kluczowy, ale patrząc przez pryzmat formy i pierwszego meczu moim zdaniem padnie on po stronie gospodarzy. Proponowane typy: 1. gol/spotkanie – 1/1 (kurs 1,81).