Raków – Zagłębie Lubin
ODBLOKOWAĆ SIĘ. Tytuł ten tak naprawdę odnosi się zarówno do Rakowa, jak i Zagłębia. Raków nie wygrał żadnego z trzech ostatnich spotkań ligowych i co więcej nie potrafił w żadnym z nich trafić do siatki rywali! Z kolei popularni „Miedziowi” wpadli w znacznie większy dołek nie potrafiąc wygrać żadnego z sześciu poprzednich spotkań w Ekstraklasie, notując w tym czasie cztery porażki. Do tej pory w najwyższej klasie rozgrywkowej w bezpośrednich starciach zawsze obie drużyny trafiał do siatki. Czy podobnie będzie tym razem?
Raków – chyba więcej pisze się i mówi nie o przygotowaniach Rakowa do najbliższego meczu, ale o wypowiedzi prezesa Legii, który stwierdził, że Marek Papszun jest idealnym kandydatem do pracy w stolicy już zimą lub po zakończeniu sezonu i będzie czynił starania o tego trenera oraz jego sztab. Jednak wracając do ligowych zmagań obecny jeszcze trener Rakowa odniósł się do faktu dużej nieskuteczności swoich podopiecznych w ostatnich meczach: To jest martwiące, że nie zdobywamy bramek, ale szczególnie w meczu z Łęczną okazji stworzyliśmy sporo. W sumie w trzech ostatnich meczach było ich osiemnaście. Problem nie leży w grze, lecz w skuteczności. Jesteśmy wkurzeni na siebie, na maksa. Jesteśmy wkurzeni, bo nie potrafimy skonsumować dobrej gry. Dobrze wykorzystaliśmy przerwę. Ci co na piłce trochę znają to widzieli, jak wyglądał mecz. Skuteczność nas zawiodła, ale kierunku nie zmienimy. Mam nadzieję, że z Zagłębiem przeniesiemy tę złość. Marcin Cebula, Dominik Wydra oraz Igor Sapała leczą kontuzje, a za kartki będzie pauzował Fran Tudor.
Zagłębie Lubin – coraz niebezpieczniej dryfuje w stronę dolnych rejonów tabeli drużyna Dariusza Żurawia. „Miedziowi” przegrali 4 z 6 poprzednich spotkań i bardziej muszą zacząć patrzeć w dół ligowej tabeli, aniżeli w górę. Defensor Zagłębia Kacper Chodyna liczy na dobry występ w Częstochowie: Na pewno jest to dobry zespół, grający innym ustawieniem i widać, że u siebie są mocni. Teraz też mają swój cięższy okres, ale wiemy, że będzie to trudne spotkanie. U nas też nie jest ciekawie, ale jedziemy tam z nastawieniem, żeby zdobyć trzy punkty. Myślę, że będziemy chcieli grać swoje, lubimy się utrzymywać przy piłce, do tego mam nadzieję, że dołożymy trochę skuteczności z przodu i ten mecz zakończy się naszym zwycięstwem. Sasa Balic będzie pauzował za czerwoną kartkę.
Prognoza: nie tylko w każdym z pięciu spotkań Rakowa i Zagłębia w Ekstraklasie padały bramki z obu stron, ale również zanotowano w tych wszystkich meczach przynajmniej trzy gole. Faktem jest, że Raków nie trafił do siatki rywali w trzech ostatnich meczach w lidze, ale podopieczni Marka Papszuna stwarzają bardzo wiele bramkowych okazji i tak naprawdę trafienie do siatki rywali to kwestia czasu. Natomiast Zagłębie strzelało przynajmniej jednego gola w 6 z 7 ostatnich spotkań wyjazdowych na wszystkich frontach. Tym razem również liczę, jak to miało zawsze w rywalizacji tych drużyn, na wielkie emocje i przede wszystkim bramki. Proponowane typy na to spotkanie: gol w obu połowach – TAK (kurs 1,73)/ obie drużyny strzelą gola - TAK (kurs 1,93).
