Sevilla-Chelsea

O PIERWSZE MIEJSCE. Mecz na szczycie Grupy E Ligi Mistrzów, na stadionie Ramon Sanchez Pizjuan Sevilla podejmuje Chelsea. Oba kluby w czterech meczach zdobyły po 10 punktów i zapewniły już sobie awans. W środowy wieczór zagrają o awans z pierwszego miejsca. Sevilla nie wygrała grupy w Lidze Mistrzów od sezonu 2009/10, natomiast Chelsea od sezonu 2015/16. Ciekawostką jest, że to już trzeci przypadek, kiedy Sevilla nie przegrała żadnego z czterech pierwszych meczów w fazie grupowej Ligi Mistrzów. W poprzednich dwóch przypadkach, przegrała mecz numer 5. Czy i tym razem będzie podobnie?

Sevilla – na kwarantannie przebywają Bono i Carlos Fernandez. Kontuzjowani są Marcos Acuna i Soso. Niepewny jest udział w tym meczu Luuka de Jonga i Lucasa Ocamposa. Sevilla lubi grać przeciwko klubom z Anglii, jest niepokonana w takich spotkaniach od 7 meczów (3 zwycięstwa i 4 remisy). Ta seria trwa od marca 2017 roku, kiedy to przegrała w Leicester 0:2. Zespół ten nie przegrał też żadnego z pięciu ostatnich meczów domowych w fazie grupowej Ligi Mistrzów, wygrywając 4 z nich. Ta seria trwa z kolei od listopada 2016 roku, kiedy to Sevilla przegrała z Juventusem.

Chelsea – po kontuzji powrócił Christian Pulisic, który wszedł z ławki rezerwowych w niedzielnym meczu z Tottenhamem. Wciąż jeszcze nie jest gotowy do gry nastolatek Billy Gilmour. The Blues nie wygrali żadnego z sześciu ostatnich meczów mierząc się z klubami hiszpańskimi (4 remisy i 2 porażki). Ta seria trwa od września 2017 roku, kiedy to pokonali Atletico Madryt 2:1. Chelsea nie przegrała żadnego z dziewięciu ostatnich meczów w fazie grupowej Ligi Mistrzów (6 zwycięstw i 3 remisy). Chelsea może wygrać 4 spotkania z rzędu w Lidze Mistrzów po raz pierwszy od sezonu 2011/12, wówczas The Blues zdobyli to trofeum.

Prognoza – Chelsea w niedzielę zremisowała 0:0 z Tottenhamem i tym samym została przerwana seria sześciu kolejnych zwycięstw The Blues, ale zespół ten pozostaje niepokonany od 14-tu spotkań (w regulaminowym czasie gry). Sevilla z kolei wygrała 6 z siedmiu ostatnich meczów. W ubiegłym tygodniu zarówno Chelsea, jak i Sevilla odniosły zwycięstwa w bardzo szczęśliwych okolicznościach strzelając bramki w doliczonym czasie gry (nad Rennes i Krasnodarem). W pierwszym spotkaniu pomiędzy tymi klubami na Stamford Bridge, padł wynik 0:0. Chelsea prawdopodobnie wystarczy remis, aby zapewnić sobie awans z pierwszego miejsca. Podopieczni Franka Lamparda znakomicie spisują się w defensywie, stracili tylko 2 bramki w ostatnich dziewięciu spotkaniach. Z drugiej strony Chelsea ma problemy ze zdobywaniem goli mierząc się z topowymi rywalami, w pięciu takich meczach (2x z Tottenhamem, z Liverpoolem, Sevillą i Manchester United) The Blues zdobyli tylko jednego gola. Nie wskazuję faworyta w meczu drużyn, które ostatnio nie doznają porażek, ale przy tak dobrej grze w defensywie Chelsea i jej kłopotach ze zdobywaniem goli z czołowymi drużynami postawię w tym meczu na małą ilość goli. Mój typ – poniżej 2,5 gola, kurs 1,94.