Śląsk – Raków

80 DNI MINĘŁO od ostatniego spotkania w naszej Ekstraklasie. Tyle czasu musieliśmy czekać na wznowienie rozgrywek ligowych. We wtorek i środę mieliśmy już pierwsze przetarcie w Polsce, a mianowicie starcia ćwierćfinału Pucharu Polski (awans Legii i Lecha). Do zakończenia sezonu pozostało 11 kolejek i 88 spotkań, więc tą ekscytującą końcówkę sezonu zasadniczego i całych rozgrywek czas zacząć!

Śląsk – pytanie, które zadają sobie chyba wszyscy trenerzy i kibice, jak będą wyglądały zespoły po wznowieniu rozgrywek. Śląsk u siebie prezentował się bardzo solidnie, ale pytanie jak poradzi sobie w sytuacji, w której nie będzie kibiców na trybunach, chociaż mieli już takie przetarcie w tym sezonie w grudniu mierząc się z Lechem (1:1). Paweł Barylski, czyli asystent trenera Vitezslava Lavicki przed starciem z Rakowem powiedział: Jeśli chodzi o pewien model gry, który prezentuje Raków to nic się nie zmieni. To bardzo stabilny zespół jeśli chodzi o aspekty taktyczne. Niewiadomą są aspekty motoryczne. Kto lepiej się dostosuje od samego początku, ten będzie miał przewagę. Zarówno my i Raków mamy przygotowane pewne rzeczy.

Raków – przed zatrzymaniem ligi Marek Papszun i jego podopieczni zaczęli regularnie punktować. W trzech meczach sięgnęli po siedem punktów. Szkoleniowiec ten zdaje sobie sprawę jak trudne zadanie czeka jego zawodników w tej końcówce sezonu, aby odrobić punkt straty i znaleźć się w czołowej grupie przed podziałem ligi: Byłoby to wykonanie zadania postawionego nam przed sezonem. Jesteśmy blisko celu, ale zarazem droga do niego jest jeszcze daleka. Szanse mamy duże, ale jeśli się nie uda wejść do ósemki, to będziemy walczyć o dziewiątą lokatę. Teraz mamy 5 punktów straty do szóstego Lecha Poznań i taką samą przewagę nad trzynastą Wisłą Kraków. Tyle, że do ósmej Jagiellonii tracimy tylko punkt, ale z drugiej strony plasująca się za nami Wisła Płock ma taki sam dorobek jak Raków. Kto wie, czy o tym kto znajdzie się w ósemce nie rozstrzygnie dopiero ostatnia kolejka rundy zasadniczej, w której zagramy z ustępującym nam teraz o trzy punkty Zagłębiem Lubin. Miłosz Szczepański leczy kontuzję kolana.

Prognoza: w obecnej kampanii ligowej zespół Śląska bardzo dobrze sobie u siebie, gdzie wygrał 7 z 13 spotkań doznając w tym czasie tylko jednej porażki (z Legią 0:3). Ogólnie przegrali tylko 1 z 15 ostatnich potyczek na własnym obiekcie. W meczach ekipy trenera Lavicki u siebie pada średnio aż 3,3 bramki na mecz, a powyżej 2,5 gola widzieliśmy w 10 z 13 starć w tym sezonie. Dodatkowo w 12 z 13 wspominanych spotkań obie drużyny strzelały gole! Natomiast w meczach Rakowa w delegacjach średnio widzimy 2,8 bramki na mecz, a trzy i więcej bramek padło w 9 z 13 konfrontacji. Proponowane typy na to spotkanie: obie drużyny strzelą gola - TAK (kurs 1,65)/ powyżej 2,5 bramki (kurs 1,88).