Czas
Kursy
1.01
1000

Stal – Śląsk

15.05.2022 12:30,
Autor zapowiedzi:
pic

W STANIE NIEPEWNOŚCI. Śląsk na dwie kolejki przed zakończeniem sezonu ma tylko, a może i aż trzy punkty przewagi nad strefą spadkową. W głównej mierze nie jest to zasługa zespołu z Wrocławia, ale bardziej próbujących ich nieudolnie gonić rywali. Śląsk po tym starciu ma jeszcze potyczkę z nie grającym już o nic Górnikiem Zabrze, więc perspektywa utrzymania jest w ich przypadku bardzo realna. Natomiast Stal mimo tego, że z jedenastu poprzednich spotkań potrafiła wygrać tylko jeden raz ma pięć punktów przewagi nad niebezpieczną strefą.

Stal – po ostatnim spotkaniu w Gdańsku czuć wielkie rozczarowanie (2:3) w Mielcu. Nie może to dziwić skoro traci się bramkę w doliczonym czasie gry i kilka minut czeka się na decyzje sędziów VAR i co więcej jest ona zmieniana! Zagraliśmy bardzo dobrą połowę, ale to nie wystarczyło, bo na końcu o wyniku zadecydował sędzia. Chcemy całą swoją złość wyładować na Śląsku Wrocław – stwierdził Adam Majewski. Dodał również o najbliższym rywalu: Śląsk na pewno nie jest zadowolony ze swojej pozycji. Znajduje się za nami. Myślę, że skład ma zdecydowanie lepszy niż wskazuje na to miejsce w tabeli. Jest tam wielu zawodników doświadczonych i kilku młodych. W ofensywie dostrzegam kilku bardzo dobrych graczy, jak Piasecki, Exposito czy Picha. Gramy ostatni raz u siebie, dlatego chcemy godnie pożegnać się z kibicami, którzy wspierali nas przez cały sezon. Rafał Strączek jest kontuzjowany, a za nadmiar kartek będzie pauzował Arkadiusz Kasperkiewicz.


Śląsk – ostatni raz 19 marca tego roku cieszyli się kibice Ślaska z wygranej ich zespołu. W kolejnych sześciu spotkaniach podopieczni Piotra Tworka cztery razy dzielili się z rywalami punktami, a dwie kolejne potyczki to porażki. Śląsk cały czas jest nad kreską, ale sytuacja jest cały czas bardzo niepewna i mocno dynamiczna. Przed ważnym spotkaniem w Mielcu szkoleniowiec Sląska stwierdził: Jesteśmy po analizie naszego najbliższego przeciwnika. Osobiście oglądałem ich też w Gdańsku, gdzie w końcówce przegrali z Lechią, ale w drugiej połowie byli zespołem, który nadawał ton temu meczowi. Są z pewnością podrażnieni kontrowersją, która zabrała im punkt. Są silni fizycznie, mają dużo zawodników o słusznym wzroście i mocne stałe fragmenty, co pokazywali we wcześniejszych spotkaniach. Jest to zespół trudny, który od dłuższego czasu gra ze swoim taktycznym pomysłem, choć nie wygrywa meczów tak, jak z np. Lechem Poznań czy Lechią.


Prognoza: tak naprawdę jedni i drudzy nie grzeszą forma w ostatnich tygodniach. Stal wygrała tylko 1 z 11 poprzednich spotkań, doznając w tym czasie aż ośmiu porażek. Z kolei ich rywale zgarnęli komplet punktów tylko jeden raz na dystansie szesnastu wcześniejszych ligowych konfrontacji! Tylko te cyfry pokazują dyspozycje tych drużyn na przestrzeni ostatnich tygodni. W dwóch z trzech poprzednich ich bezpośrednich starć na poziomie Ekstraklasy padały remisy i tym razem również spodziewam się mocno wyrównanego starcia, w którym nie wykluczam ponownie podziału punktów. Proponowane typy: podwójna szansa 0-0 (kurs 1,68).