Szwecja – Słowacja

SZWEDZKA ŚCIANA. W pierwszym swoim spotkaniu na EURO podopieczni Janne Anderssona pokazali, czym jest świetnie zorganizowana i rozumiejąca się drużyna. Szwedzi nie dali sobie strzelić bramki reprezentacji Hiszpanii, mimo tego, że piłkę posiadali tylko przez 25% czasu gry! Ogólnie w 2021 roku gracze Szwecji w sześciu meczach stracili zaledwie jednego gola. Czy w potyczce ze Słowacją również zobaczymy szwedzki mur w najlepszym wydaniu?

Szwecja – punkt zdobyty w tym pierwszym meczu stawia tą reprezentację w bardzo dobrej sytuacji. Co ważne Szwecja nie dała się nigdy pokonać Słowakom, odnosząc dwa zwycięstwa oraz trzy remisy. Skuteczna gra defensywna to obecnie znak rozpoznawczy tej drużyny (czyste konto zachowali w 5 z 6 ostatnich spotkań). Janne Andersson przed konfrontacją ze Słowacją stwierdził: Nie sądzę, aby Słowacja zaatakowała nas tak wysoko jak Hiszpania, a my będziemy mogli pokazać inne aspekty naszej gry. Kluczem będzie zadomowienie się we własnym stylu gry. Mieliśmy go za mało w meczu z Hiszpanią. Co ważne do zespołu po zakażeniu koronawirusa wraca jedna z gwiazd, czyli gracz Juventusu Dejan Kulusevski, o którym selekcjoner powiedział: Będzie mógł wystąpić, ale zobaczymy, czy od początku, czy tylko jako rezerwowy.

Słowacja – można się było spodziewać, że Słowacy dadzą radę strzelić przynajmniej jednego gola reprezentacji Polski, ale ich zwycięstwo było małą niespodzianką. Jednak teraz poprzeczka idzie zdecydowanie do góry, o czym doskonale zdaje sobie sprawę selekcjoner Słowaków Stefan Tarkovic: Powiedziałem piłkarzom, że zwycięstwa takie jak to nad Polską powinny się cieszyć, ale prawdą jest, że po pięciu minutach sławy przychodzi 20 minut pracy. Zawsze! Nie możemy się doczekać tego. Spodziewamy się trudnego meczu i myślę, że Szwecja ma lepszą jakość niż Polska. To dla nas nowe wyzwanie, ale wierzymy, że możemy cieszyć się większym sukcesem.

Prognoza: Słowacy w tym pierwszym spotkaniu nie musieli zagrać żadnego wielkiego meczu, aby zgarnąć trzy punkty. Jednak mimo tego Polska w pewnych momentach potrafiła ich zdominować, co naprawdę nie może dobrze o nich świadczyć. Szwedzi z kolei pokazali, że są kapitalnie zorganizowanym zespołem, który nie stracił bramki w 5 z 6 poprzednich spotkań. Dodatkowo w pięciu bezpośrednich meczach pomiędzy tymi reprezentacjami Szwedzi odnieśli dwa zwycięstwa, a w pozostałych trzech meczach padał remis (w 4 z tych starć padało poniżej 2,5 gola). Spodziewam się, ze tym razem Słowakom będzie bardzo ciężko o bramkowe sytuacje w tym meczu, a o wygranej może zadecydować jedna bramka. Proponowane typy na to spotkanie: poniżej 2,5 gola (kurs 1,61).