Czas
Kursy
1.01
1000

Tottenham-Burnley

27.2.2021,
Autor zapowiedzi: Mirosław Dudek
pic

OD 47 LAT BURNLEY NIE WYGRAŁ W SIEDZIBIE SPURS. Po raz ostatni w meczu ligowym Burnley wygrało na stadionie w 1974, jeszcze na starym White Hart Lane. Później The Clarets wygrali jeszcze mecz w Pucharze Ligi, 39 lat temu. Tottenham wygrał 5 z sześciu ostatnich meczów goszcząc Burnley i w niedzielę też możemy spodziewać się zwycięstwa podopiecznych Jose Mourinho. Czas najwyższy zacząć solidnie punktować, sześć porażek w ośmiu ostatnich meczach ligowych i tylko 2 zwycięstwa, nad dwiema najsłabszymi drużynami w lidze – West Bromwich i Sheffield Utd, to nie przystoi klubowi, które 2 lata temu grał w finale Lidze Mistrzów.

Tottenham – fatalna postawa w lidze, pięć porażek w sześciu ostatnich meczach (wyjątkiem tylko zwycięstwo nad West Bromwich) i spadek na dziewiąte miejsce w tabeli. O miejscu w TOP4 Koguty chyba mogą już zapomnieć. Na szczęście wciąż walczą w Lidze Europy, gdzie po łatwych zwycięstwach nad Welfsbergiem awansowały do najlepszej „16”. O awans do ćwierćfinał Tottenham zagra z Dinamo Zagrzeb i oczywiście jest zdecydowanym faworytem. Co cieszy fanów Spurs, to postawa w czwartkowym spotkaniu Dele Alli, oraz w ostatnim meczu przeciwko West Ham – Garetha Balea’. Może dwójka Alli-Bale, natchnie ekipę Kogutów do lepszej gry w Premier League.

Burnley – przed tygodniem zremisował u siebie z West Bromwich 0:0. To był bardzo słaby występ podopiecznych Seana Dyche'a, którzy grali przez godzinę z przewagą jednego gracza, a mimo to byli słabszym zespołem od skazanych na spadek piłkarzy The Baggies. Temu zespołowi wyraźnie brakuje kreatywności w ataku, fakt że The Clarets w tym sezonie dostali tylko 1 rzut karny, świadczy też jak mało ma ta drużyna kontaktów z piłką w polu karnym rywali. Z drugiej strony Burnley powalczy o serię pięciu meczów bez porażki. W meczach z udziałem Burnley padło w tym sezonie tylko 48 goli, najmniej spośród wszystkich klubów Premier League.

Prognoza – Tottenham nigdy nie przegrał meczu Premier League na własnym stadionie goszcząc Burnley. W ostatnich latach The Clarets tylko raz zremisowali w siedzibie Kogutów, przegrywając w tym czasie 8 spotkań. Przy okazji ostatniej wizyty Burnley na Tottenham Hotspur Stadium goście zebrali srogie lanie i przegrali 0:5. W tym meczu również spodziewam się zwycięstwa Spurs, ale w skromniejszych rozmiarach. The Clarets w tym sezonie nie zdobyli bramki już w 13-tu spotkaniach i nie sądzę, aby na Tottenham Hotspur Stadium goście mieli wiele okazji do zdobycia gola. Z drugiej strony pogromu gości się nie spodziewam, Burnley w tym sezonie już sześciokrotnie potrafił zachować czyste konto grając na wyjeździe. Mój typ: Tottenham i poniżej 3,5 gola – kurs 2,21.


Brak wyników wyszukiwania.