WBA-Fulham

WTORKOWY HIT W CHAMPIONSHIP. Od dłuższego czas West Bromwich i Leeds okupują dwa miejsca dające bezpośredni awans do Premier League. Ale na trzy kolejki przed zakończeniem rozgrywek, West Bromwich ma już tylko 3 punkty przewagi nad Brentford i gorszą różnicę bramek. We wtorek na The Hawthorns przyjeżdża Fulham, który teoretycznie też ma jeszcze szanse na bezpośredni awans, jednak aby to się stało realne, musi wygrać na stadionie West Bromwich. W pięciu z siedmiu ostatnich spotkań pomiędzy tymi klubami kończyło się podziałem punktów, takie rozstrzygnięcie notowano także w trzech ostatnich starciach tych ekip.

West Bromwich – kontuzjowany jest Kieran Gibbs, ale lewy obrońca powinien być gotowy na dwa ostatnie mecze w sezonie. Oto, co powiedział szkoleniowiec The Baggies, Slaven Bilic: „Przed nami trzy wielkie mecze, począwszy od tego z Fulham. Musimy być gotowi na wtorek. Chłopaki są bardzo rozczarowane po remisie z Blackburn. Powiedziałem im, że nie ma czasu, na rozpamiętywanie, smutek i narzekanie. Musimy się podnieść, pokazać naszą jakość i charakter, musi dać z siebie wszystko we wtorek.” West Bromwich jest w czołowej dwójce od października, ale ewentualna przegrana z Fulham, może spowodować spadek na trzecie miejsce.

Fulham – niepewny jest udział w tym meczu Toma Kiernaya. Fulham rozpoczął ostry finisz, wygrał 4 mecze z rzędu i wciąż jeszcze ma nadzieję na bezpośredni awans. Po raz ostatni serię pięciu zwycięstw z rzędu The Cottagers zanotowali w lutym 2018 roku. Ewentualna wygrana na The Hawthorns pozwoli zbliżyć się do West Bromwich na odległość dwóch punktów. Oczywiście jest jeszcze jeden ważny warunek, aby zdobyć bezpośredni awans, punkty musi zgubić Brentford. Na Craven Cottage z pewnością rozpamiętuje się kiepskie wejście po wznowieniu rozgrywek, Wieśniaki przegrały wtedy dwa bardzo ważne mecze, z Brentford u siebie i Leeds na wyjeździe.

Prognoza – mecz o wielką stawkę. West Bromwich przegrał tylko jeden z ośmiu meczów na The Hawthorns przeciwko Fulham i cztery razy w tym czasie potrafił zachować czyste konto. Jednak z drugiej strony Fulham nie przegrał żadnego z ośmiu ostatnich meczów ligowych przeciwko West Bromwich, w pięciu z nich padał remis. The Baggies mają za sobą atut własnego boiska, ale The Cottagers przyjeżdżają na The Hawthorns z wysoko podniesionymi głowami, uzbrojeni w serię czterech zwycięstw z rzędu. Zapowiada się wyrównana batalia w wyścigu o bezpośredni awans. Trzy ostatnie mecze pomiędzy tymi klubami kończyły się identycznym rezultatem – 1:1. Mój typ: podwójna szansa 0-0, kurs 1,66.