Wisła Płock – Korona

PECH WOLSKIEGO. Jak donoszą media na czwartkowym treningu Wisły Płock urazu doznał Rafał Wolski. Bardzo prawdopodobny jest scenariusz, który będzie dopiero potwierdzony w poniedziałek, że ten utalentowany gracz po raz trzeci od lutego 2018 roku zerwał więzadła krzyżowe w kolanie! Dla 7-krotnego reprezentanta Polski to wielki cios, gdyż nawet nie zdążył rozegrać choćby jednego spotkania w barwach zespołu z Płocka.

Wisła Płock – kontuzja Rafała Wolskiego to wielki cios dla ekipy z Płocka i trenera Sobolewskiego, gdyż wraz z Dominikiem Furmanem ta dwójka miała decydować o grze Wisły. Zespół z Płocka podobnie jak Korona przed zakończeniem rozgrywek potrafił wygrać swoje spotkanie w Gdyni z Arką (2:1). Teraz Wisła walczy o pierwszą ósemkę tracąc tylko jeden punkt do tej strefy. Radosław Sobolewski przed tym spotkaniem stwierdził: Zawodnicy wrócili głodni grania, treningów. Widać było, że mają dość tej sytuacji, kwarantanny. Wiadomo, to ludzie, którzy są od najmłodszych lat wychowywani w rygorze, dyscyplinie, punktualności. Dla nich brak takich obowiązków nie wywołuje komfortowych odczuć. Ucieszyli się, że mogli wrócić do normalnych treningów. Damian Rasak będzie pauzował za kartki.

Korona – trener Maciej Bartoszek udanie rozpoczął swoją kolejną przygodę w Kielcach wygrywając inauguracyjne starcie z ŁKS-em jeszcze w marcu (1:0). Teraz czas na pierwsze wyjazdowe zwycięstwo, czyli w przypadku Korony wielkie wyzwanie, dlatego, że Korona wygrała tylko dwa z trzynastu starć w delegacjach. Analiza rywala według tego szkoleniowca nie jest na razie za bardzo możliwa: W tym momencie analiza przeciwnika jest nie do końca trafna. Nie będziemy wiedzieć wszystkiego, a pierwsze mecze będą duża niewiadomą pod wieloma względami, stąd musimy być przygotowani na różne sytuacje. Myślę, że wiele początkowych spotkań będzie polegało na badaniu przeciwnika.

Prognoza: Korona wygrała tylko 2 z 13 spotkań w delegacjach i w tym czasie potrafili strzelić tylko 5 bramek! Wisła wygrała 4 z 6 poprzednich starć ligowych z Koroną. Wisła wydaje się delikatnym faworytem tej rywalizacji, ale bardziej skupię się na stałych fragmentach gry. Wisła u siebie średnio wykonuje 6,69 rzutu rożnego na mecz (drugi wynik w lidze), a Korona w delegacjach tylko 3,38, co jest najgorszym wynikiem w całej lidze. W trzech meczach rozegranych w tym roku u siebie Wisła zdobywała za każdym razem siedem rzutów rożnych. Proponowane typy na to spotkanie: Wisła Płock powyżej 5,5 rzutów rożnych (kurs 2,03).