Czas
Kursy
1.01
1000

Wolves-Southampton

22.11.2020,
Autor zapowiedzi: Mirosław Dudek
pic

MOCNI W DOMU. Wolves jeżeli przegrywa na swoim Molineux Stadium to tylko w meczach przeciwko klubom z BIG SIX, z wyjątkiem tych rywali są niepokonani u siebie od 22 spotkań ligowych, ta seria trwa od stycznia 2019 roku, kiedy to przegrali z Crystal Palace. Święci nie powinni popsuć tej serii, wszak wygrali tylko raz na osiem spotkań z Wilkami. Z drugiej strony należy pamiętać, że Southampton przyjeżdża tam uzbrojony w serię trzech zwycięstw z rzędu. Pod wodzą Ralpha Hasenhuttla Święci strzelili 99 boli. Czy na Molineux Stadium zaliczą trafienie numer 100?

Wolves – brak stabilizacji formy, powoduje, że Wilki po ośmiu meczach są w środkowej części tabeli. Zespół ten z pewnością, ponownie za cel stawia sobie miejsce dające grę w europejskich pucharach. Nunes Espirito Santo musi radzić sobie bez sprzedanego do Liverpoolu, Diogo Jotty i wkomponować nowych graczy do zespołu, co może trochę potrwać. Jak wiemy, portugalski szkoleniowiec nie lubi dużych rotacji w składzie. Problemem Wilków jest kiepska skuteczność, zaledwie 8 bramek zdobytych w ośmiu meczach to dopiero 16-ty wynik w lidze. Połowa tych bramek była autorstwa Raula Jimeneza. Do gry powinni być gotowi Leander Dendoncker, oraz kapitan Conor Coady. Niepewny jest udział w tym meczu Rayana Ait-Nouri.

Southampton – znakomity start do tego sezonu. Święci nie przegrali żadnego z sześciu ostatnich spotkań ligowych po ośmiu kolejkach byli na czwartym miejscu ze stratą zaledwie dwóch punktów do liderującego Leicester. Wyśmienicie prezentuje się ofensywa Świętych, 16 bramek w ośmiu meczach, daje średnią dwóch goli na mecz, tak skuteczny Southampton jeszcze nigdy w historii swoich występów w Premier League. Niestety, z powodu kontuzji, na dłuższy czas ze składu The Saints wypadł najlepszy snajper – Danny Ings. Strata tak ważnego gracza musi się odbić na poczynaniach zespołu. Co w tej sytuacji wymyśli Ralph Hasenhuttl? Do gry powinni być gotowi James Ward-Prowse i Ryan Bertrand.

Prognoza -  trudno wskazać faworyta tej potyczki. Bardzo dużo zależy od tego, kto otworzy wynik tego spotkania. Jeżeli pierwszego gola strzelą goście, to zapowiadać się będzie bardzo ciekawie. Od początku sezonu 2018/19 The Saints stracili aż 49 punktów z pozycji drużyny, która wychodzi na prowadzenie, najwięcej spośród wszystkich klubów Premier League. Po drugiej stronie są Wilki, które jeżeli obejmują prowadzenie to tracą najmniej punktów. Stawiam mimo wszystko na gospodarzy, strata Danny’ego Ingsa będzie jednak bardzo odczuwalna w zespole The Saints. Tylko w meczach z udziałem Burnley pada mniej goli, aniżeli w spotkaniach Wolves. Wilki w roku 2020 potrafiły już 13-razy zachować czyste konto, najwięcej spośród wszystkich klubów Premier League. Ciekawostką jest, że jeżeli Wolves wygrywają, to nie tracą bramek, tak było przy okazji dziewięciu ostatnich zwycięstw Wolverhampton. Proponowane typy: zwycięstwo Wolverhampton – kurs 2,35/poniżej 2,5 gola – kurs 1,7.


Brak wyników wyszukiwania.


Brak wyników wyszukiwania.