Wolves-W.B.A.

DERBY WEST MIDLANDS. Na początek 19-tej kolejki spotkań Premier League, zaplanowano starcie lokalnych rywali, Wolverhampton podejmuje West Bromwich. Obie ekipy są w odwrocie. Wilki zdobyły tylko 2 punkty w pięciu ostatnich meczach i obsunęły się na 14-te miejsce w tabeli. West Bromwich zdobył 2 punkty w siedmiu ostatnich meczach, najbardziej zdumiewający w tym jest fakt, że The Baggies potrafili zapunktować tylko na stadionach dwóch najlepszych ekip w Premier League z ostatnich sezonów – Liverpoolu i Manchesteru City. Który z tych zespołów przełamie złą serię i zainkasuje komplet punktów na Molineux Stadium?

Wolverhampton – niepewny jest udział w tym meczu Adama Traore. Do gry powinien być gotowy Willy Boly. Wilki, w dwóch sezonach po powrocie do Premier League zajmowały 7 miejsce, ten sezon jest jednak znacznie gorszy, po 18-tu rozegranych meczach, podopieczni Nunesa Espirito Santo zajmują 14-te miejsce. Widać, nie jest łatwo poradzić sobie bez dwóch kluczowych graczy z poprzednich dwóch sezonów – Diogo Jota został sprzedany do Liverpoolu, a Raul Jimenez doznał urazy głowy i od dłuższego czasu Meksykanin jest poza grą.

West Bromwich – zawieszony Conor Gallagher. Do gry powinni być gotowi Kieran Gibbs i Jake Livermore. The Baggies zajmują przedostatnie miejsce w tabeli i tracą do bezpiecznego Brighton już 6 punktów, mają też zdecydowanie najgorszą różnicę bramek w całej lidze – 28. Na domiar złego w ostatnich weekend West Bromwich odpadł z Pucharu Anglii, przegrywając rywalizację z Blackpool. Jeżeli Sam Allardyce nie wstrząśnie zespołem, nie dokona kilku roszad w składzie, to The Baggies pojadą szeroką i prostą drogą do Championship. Big Sam 5 razy prowadził swoje zespoły przeciwko Wolverhampton i nigdy takiego meczu nie przegrał. West Bromwich pozostaje bez zwycięstwa w meczach wyjazdowych.

Prognoza – to będzie pierwsze derbowe starcie tych klubów od blisko 9-ciu lat. 12-ego lutego na Molineux Stadium goście z West Bromwich rozgromili miejscowe Wilki aż 5:1. W sobotę powtórka z tamtego wyniku nie wchodzi w rachubę, ale warto zwrócić uwagę, że Wolves nie potrafili zachować czystego konta w żadnym z jedenastu ostatnich spotkań ligowych. W pięciu z sześciu ostatnich spotkań ligowych Wolverhampton obie drużyny strzelały gola. The Baggies z kolei stracili aż 13 bramek w 4 ostatnich meczach ligowych. Mimo to trudno obstawiać, że w tym meczu padnie dużo goli, w 7 z 9 spotkań ligowych na Molineux Stadium padały wyniki poniżej 2,5 gola, a West Bromwich strzelił tylko jedną bramkę w czterech ostatnich spotkań. Moją uwagę zwraca fakt, że w meczach z udziałem Wilków bardzo dużo dzieje się w końcówkach pojedynków. W siedmiu z ośmiu ostatnich meczów Premier League z udziałem Wolves padały bramki w ostatnim kwadransie.  Mój typ – padnie gol po 75 minucie, kurs 2,29.