Fulham - Brighton

MEWY NA TRUDNYM TERENIE. Brighton nigdy nie wygrał meczu Premier League przeciwko Fulham. Bilans spotkań pomiędzy tymi klubami w Premier League to 3 zwycięstwa Fulham i 4 remisy. Brighton nie wygrał też żadnego z trzech ostatnich meczów na Craven Cottage, choć na poziomie Championship wygrał tam 3 razy z rzędu. Londyńczycy przystąpią do tego spotkania w bardzo dobrych nastrojach, wszak przed tygodniem podbili Old Trafford, wygrywając tam z Manchester United po bramce zdobytej w doliczonym czasie gry. Biorąc pod uwagę, z jakimi kłopotami kadrowymi mierzą się goście z Brighton, seria meczów bez porażki Fulham z Brighton w Premier League prawdopodobnie zostanie przedłużona. 

Fulham   – kontuzjowany jest Raul Jimenez. Zawieszony jest Joao Palhinha. Niepewny jest udział w tym meczu Williana i Harrisona Reeda.

Brighton   – kontuzjowani są Solly March, Kaoru Mitoma (prawdopodobnie nie zagra do końca sezonu), Jack Hinshelwood, Joao Pedro i James Milner. Zawieszony jest Billy Gilmour. Niepewny jest udział w tym meczu Evana Fergusona, Joela Veltmana i Tariqa Lampteya.

CIEKAWOSTKI STATYSTYCZNE:

·       Fulham nigdy nie przegrał meczu Premier League przeciwko Brighton (3-4-0).

·       Brighton nie wygrał żadnego z pięciu meczów w tym sezonie Premier League grając w Londynie (0-2-3).

·       Fulham przegrał ostatni mecz domowy – 1:2 z Aston Villą. W tym sezonie Wieśniaki nie przegrały jeszcze dwóch meczów z rzędu na Craven Cottage.

·       Tylko Arsenal (7) i Liverpool (6) zdobywali w tym sezonie Premier League minimum 4 gole w jednym spotkaniu, więcej razy aniżeli Brighton (5).

·       Fulham w tym sezonie stracił już 6  bramek po rzutach karnych, najwięcej spośród wszystkich klubów Premier League.

·       Brighton w tym sezonie dokonał już 96 zmian w trakcie meczu (Premier League). To jest o 25 zmian więcej aniżeli jakikolwiek inny klub.

Prognoza: Brighton ma wielkie problemy z kontuzjami, a brak Kaoru Mitomy to potężny cios dla poczynań ofensywnych Mew, gdzie zabraknie również Joao Pedro. Tymczasem Fulham wygrał w ubiegłym tygodniu 2:1 na Old Trafford z Manchester United i było to zwycięstwo zasłużone, a takie zwycięstwo daje wiarę w siebie. Brighton wygrał tylko 1 z ośmiu ostatnich meczów wyjazdowych w Premier League i nigdy nie wygrał meczu w tych rozgrywkach mierząc się z Fulham. Mój typ: Fulham, w bezpieczniejszym wariancie, spotkanie bez remisu – kurs 1,9.