Sheffield Utd. - Tottenham

SZABLE BIŁY NIECHLUBNE REKORDY. Sheffield Utd był jedną z najgorszych drużyn w historii Premier League, a już zdecydowanie najgorszą w defensywie. The Blades stracili 101 goli. Najwięcej w najwyższej klasie rozgrywek liczącej 20 drużyn od roku 1909, kiedy to Leicester stracił 102 bramki. Szable dały sobie wbić 56 bramek w meczach domowych, co jest wyrównaniem rekordu Aston Villi z sezonu 1935/36. Mam wrażenie, że oba te niechlubne rekordy zostaną przebite w ostatnim meczu Sheffield Utd. Trudno zakładać, że Tottenham nie będzie w stanie wbić gola na Bramall Lane, zwłaszcza że podopieczni Chrisa Wildera nie potrafią uchronić się od straty gola w żadnym z 21 ostatnich meczów. 

Sheffield Utd   – do gry powinien być gotowy Oliver Arblaster. Po zawieszeniu do gry powraca Anel Ahmedhodzic.

Tottenham   – niepewny jest udział w tym meczu Giovaniego Lo Celso. Kontuzjowani są Ben Davies i Destiny Udogie.

CIEKAWOSTKI STATYSTYCZNE:

·       Sheffield Utd przegrał 3 ostatnie mecze ligowe przeciwko Spurs.

·       Z drugiej strony Tottenham wygrał tylko 1 z 9 ostatnich meczów na Bramall Lane (w różnych rozgrywkach).

·       Sheffield Utd nie wygrał żadnego z 13-tu ostatnich meczów Premier League, przegrywając 10 z nich.

·       The Blades nie potrafili zachować czystego konta od 21 meczów ligowych, co jest ich najgorszą serią od 49 lat.

·       Podopieczni Ange Postecoglou przegrali pięć z sześciu ostatnich meczów Premier League.

·       Tottenham nie przegrał żadnego z 11 ostatnich meczów grając przeciwko ostatniej drużynie w tabeli Premier League (8-3-0).

Prognoza: Sheffield Utd bił rekordy Premier League zarówno w kwestii największej ilości straconych bramek w historii Premier League, jak i największej bramek straconych przed własnymi fanami. Ostatnią drużyną, która odwiedzi Bramall Lane jest Tottenham. Koguty nie są w wybitnej formie, ale to zespół na tyle mocny, aby spokojnie wygrać na wyjeździe z Sheffield Utd i zapewnić sobie piąte miejsce na finiszu Premier League. W tym meczu możemy liczyć też na gole. Tottenham stracił aż 10 goli w trzech ostatnich meczach wyjazdowych. Mój typ: Bet Builder – Tottenham i obie drużyny strzelą gola – kurs 2,1.