Raków – Zagłębie Lubin

POŻEGNANIE. To będzie z jednej strony wielki dzień i wielkie święto w Częstochowie, gdyż wtedy już Raków odbierze oficjalnie trofeum dla najlepszej drużyny w kraju. Jednak z drugiej strony będzie to ostatni mecz z Markiem Papszunem na ławce jako pierwszym szkoleniowcem. Po siedmiu latach bardzo owocnej współpracy sobotnim spotkaniem zostanie ona zakończona. W Częstochowie wypracowano naprawdę coś unikatowego i pytanie czy bez trenera Papszuna ta drużyna oraz ten klub będą w stanie funkcjonować na tak wysokim poziomie? Odpowiedź poznamy już w nowym sezonie.

Raków – w ostatnim spotkaniu w Płocku widać było właśnie jakie podejścia ma Marek Papszun do pracy, ale również do przeciwnika. Nie było mowy o odpuszczaniu, tylko do ostatniego gwiazdka gracze tego szkoleniowca dążyli za wszelką cenę do wygranej i ona stała się faktem (2:1). Dalej mamy swoje cele. Chcemy wygrywać. Jesteśmy profesjonalną drużyną. Mimo zdobycia mistrzostwa chcemy pokazać, że byliśmy poza zasięgiem i skończyć ligę z jak największą przewagą – powiedział po triumfie nad Wisłą (2:1) najbardziej utytułowany polski trener ostatnich dwóch lat.

Zagłębie Lubin – piorunująca końcówka rozgrywek w wykonaniu podopiecznych trenera Fornalika, na którą to złożyły się cztery kolejne wygrane sprawiła, że „Miedziowi” po chwilowym słabszym okresie dość spotkanie utrzymali swój byt na poziomie Ekstraklasy. Zagłębie miało jak wspomniałem różne okresy w tej rundzie, ale obecny szkoleniowiec to bardzo dobry fachowiec i moim zdaniem Zagłębie w nowym sezonie może powalczyć o coś więcej niż w obecnej kampanii.

Prognoza: Raków po trzech meczach bez zwycięstwa we wszystkich rozgrywkach po bardzo trudnym boju ograł Wisłę w Płocku (2:1). Zespół trenera Papszuna to zdecydowanie najlepszy ekipa tego sezonu pod każdym względem, a przewaga jedenastu punktów nad drugą Legią mówi wszystko. Średnio w meczach domowych Rakowem pada 3,1 gola na mecz i jest to najbardziej skuteczna drużyna w meczach przed własną publicznością (40 goli w 16 meczach). Z kolei Zagłębie przyjedzie do Częstochowy spokojne o swój byt dodatkowo na pozytywnej wysokiej fali po czterech kolejnych wygranych. Co ciekawe w 7 z ostatnich 8 bezpośrednich meczów pomiędzy Rakowem i Zagłębiu we wszystkich rozgrywkach strzelano powyżej 2,5 gola. Tym razem również oczekuję meczu pełnego otwartej i ofensywnej piłki. Proponowane typy: gol w obu połowach – TAK (kurs 1,63)/ powyżej 2,5 gola (kurs 1,73).