Czas
Kursy
1.01
1000

Piast – Legia

24.10.2021 20:00,
Autor zapowiedzi:

Zapowiedzi

7.5.2024

pic

DALEKO OD OPTIMUM formy są tak naprawdę obie drużyny. Piast po jedenastu rozegranych meczach jest dopiero na jedenastej pozycji, a Legia jeszcze niżej na piętnastej. Oczywiście trzeba pamiętać, że podopieczni Czesława Michniewicza mają dwa mecze zaległe, ale nawet wygranie ich sprawi, że będą mieli tylko jeden punkt więcej od Piasta. Zespół z Gliwic przegrał u siebie połowę z sześciu starć, a z kolei Legia w delegacjach aż cztery razy w pięciu potyczkach uznawała wyższość rywali. Która z tych drużyn będzie się w stanie przełamać?

Piast – nie mogą gracze Waldemara Fornalika zaskoczyć na dłuższym okresie czasie. Cały czas wielkie są wahania formy tej drużyny, która mocno właśnie przyzwyczaiła do dużej stabilności w poprzednich sezonach. Mimo 14 strzelonych bramek mocno jest widoczny brak skutecznego napastnika, jakim był Jakub Świerczok. Szkoleniowiec Piasta odniósł się do ostatniej porażki Legii z Napoli (0:3): Taki wynik różnie może zadziałać na drużynę, bo może nastąpić jeszcze większa mobilizacja. Wiemy też, że Legii uciekło kilka spotkań, więc może paść hasło "pora zacząć wygrywać", dlatego spodziewamy się, że - bez względu na porażkę w ostatnim meczu - przyjedzie zespół bardzo zmobilizowany i zdeterminowany. Były selekcjoner reprezentacji Polski dodał także: Oczywiście, wynik jest uwarunkowany tym, co drużyny zaprezentują na boisku. Mieliśmy spotkania z Legią, w których ta walka była równorzędna i często decydowały dyspozycja dnia i czasem jedna bramka. O tym trzeba pamiętać. Z kontuzjami zmagają się Jakub Czerwiński i Tomasz Jodłowiec. Natomiast pod znakiem zapytania jest stoi występ Ariela Mosóra.


Legia – tylko trzy wygrane w dziewięciu meczach ligowych to wynik bardzo kiepski jak na warunki i ambicje tego klubu. Jeśli Czesław Michniewicz nie wygra starcia w Gliwicach to bardzo prawdopodobne, że może pożegnać się z pracą w stolicy. Po przegranej w Neapolu szkoleniowiec mistrzów Polski stwierdził: Chciałbym podziękować drużynie za walkę i zostawienie zdrowia na boisku. Do Warszawy wracamy smutni, ale myślę, że gdy opadną emocje dostrzeżemy pewne pozytywy. Graliśmy z liderem Serie A, a przez długi czas potrafiliśmy się im przeciwstawić. Artur Jędrzejczyk będzie pauzował za kartki. Natomiast nadal kontuzje leczą Artur Boruc, Bartosz Kapustka i Tomas Pekhart.


Prognoza: tak naprawdę bardzo trudno określić faworyta tej rywalizacji. Zarówno Piast, jak i Legia są dalekie od swojej dobrej formy. Dodatkowo Legia przyjedzie do Gliwic po wymagającym meczu z Napoli (0:3), w którym w głównej mierze tylko biegali za piłką, co będzie miało swoje znaczenie. Legia w 5 meczach wyjazdowych w lidze strzeliła tylko cztery bramki. Ogólnie w 7 z 9 ostatnich starć wyjazdowych Legii w Ekstraklasie padało poniżej 2,5 gola. Dodatkowo w 6 z 9 poprzednich bezpośrednich konfrontacji pomiędzy Piastem i Legią we wszystkich rozgrywkach również nie strzelano za wiele goli (poniżej 2,5 gola). Spodziewam się, że w tym meczu zobaczymy dużo taktycznej gry, co nie powinno dać za wiele bramek. Proponowane typy na to spotkanie: poniżej 2,5 gola (kurs 1,7).