Widzew – Wisła Kraków

POWOLNY POWRÓT. Od momentu degradacji, czyli sezonu 2015/16 Widzew cały czas tuła się po niższych klasach rozgrywkowych. Wszyscy kibice tego klubu liczyli, że ich ulubieńcy znacznie szybciej wywalczą awans do Ekstraklasy. Wydaje się dopiero w tym sezonie drużyna z Łodzi może realnie powalczyć o awans – obecnie są na drugim miejscu z przewagą sześciu punktów nad trzecią Koroną. Z kolei Wisła w tym sezonie mocno faluje i ich praktycznie w każdym meczu widzimy inne oblicze tej drużyny. Który z tych zespołów zamelduje się w ćwierćfinale Pucharu Polski?

Widzew – tak jak mocne wahania formy miewał zespół od 2016 roku tak też często zmieniano szkoleniowców. W ciągu ostatnich pięciu lat w Łodzi pracowało aż dziesięciu szkoleniowców. Obecnie zespół prowadzi Janusz Niedźwiedź, który dał swoich graczom potrzebną pewność siebie. Przed starciem z Wisłą powiedział: Wisła ma dużo jakości, ale stawia na młodych zawodników. W Pucharze musi grać dwóch młodzieżowców, a w Krakowie często występuje ich trzech lub czterech. W Wiśle jest sporo jakości i jest ona groźnym zespołem, ale my też znamy swoją wartość i będziemy chcieli awansować. Dodał także: Nasz awans będzie niespodzianką, bo zawsze, gdy wygra zespół z niższej ligi, to jest to niespodziewane, ale chcemy też dać radość sobie i kibicom. Wierzę, że damy radę i awansujemy do ćwierćfinału.

Wisła Kraków - „Biała Gwiazda” przyjeżdża do Łodzi po dwóch kolejnych porażkach w Ekstraklasie. Wisła ma praktycznie w każdym meczu dużo słabszych momentów, stąd też tylko trzynaste miejsce w ligowych zmaganiach. Przed potyczką na stadionie Widzewa szkoleniowiec Wisły stwierdził: Zrobimy wszystko, by dobrze się przygotować, nie patrząc na to, czy to Puchar Polski czy liga. To że przeciwnik też ma ambicje jest fajne. Nie ma innej opcji jak grać na najwyższym poziomie i dać z siebie wszystko, aby uzyskać awans. Wszyscy muszą być przygotowani, bo możliwe, że nadejdzie szansa i ważne, by nie być zaskoczonym. Czuję, że drużyna wie o co chodzi i pokażemy to już w czwartek. Jakub Błaszczykowski oraz Alan Uryga leczą kontuzje.

Prognoza: w ostatnich ośmiu bezpośrednich meczach o stawkę we wszystkich rozgrywkach tylko jeden raz zdarzyło się, aby triumfował zespół gości. Widzew dopiero w ostatniej ligowej kolejce potrafił odnieść zwycięstwo po pięciu kolejnych meczach I ligi bez wygranej. Jednak ich wielkim atutem w tym sezonie są mecze na własnym stadionie, gdzie w lidze wygrali 8 z 10 spotkań, a pozostałe dwa to remisy (bilans bramkowy 27:9). Z kolei Wisła jest mocno niestabilna, a szczególnie w delegacjach, gdzie w tym sezonie w Ekstraklasie wygrali tylko 2 z 8 starć. Proponowane typy na to spotkanie: zwycięstwo lub remis – Widzew (kurs 1,54)/ awans - Widzew (kurs 2,12).